Jesteśmy organizacją niekomercyjną i w żaden sposób niezwiązaną ani z producentami rolnymi, ani z innymi grupami, które mogą być narażone na materialne straty z powodu zakazu handlu GMO. Od szeregu lat propagujemy informacje ze świata nauki dotyczące badań nad genetycznie modyfikowanymi roślinami i nad korzyściami, jakie te innowacje w rolnictwie przynoszą ludzkości.
Genetycznie modyfikowana żywność nie jest już laboratoryjną nowinką. W wielu krajach jest dopuszczona do sprzedaży od kilku dziesiątków lat, a jej efektem jest radykalny wzrost plonów, ograniczenie kosztów produkcji żywności, znaczące ograniczenie stosowania pestycydów, produkcja nowych odmian roślin mających szczególne właściwości odżywcze, a w niektórych przypadkach również lecznicze, przystosowanie roślin do trudnych warunków glebowych i klimatycznych.
W ciągu tych kilkudziesięciu lat, kiedy żywność produkowana z genetycznie modyfikowanych roślin spożywana jest przez miliony ludzi i zwierząt, nie wykryto żadnych udowodnionych związków między spożywaniem tej żywności a jakimikolwiek chorobami.
Straszenie, że szkodliwość GMO może się ujawnić w dalszej przyszłości, nie znajduje żadnego uzasadnienia w faktach; podobnie jak żadnego uzasadnienia w faktach nie znajdują rozpowszechniane plotki, jakoby GMO było zagrożeniem dla środowiska.
Przypominamy, że nasza żywność jest genetycznie modyfikowana od 10 tysięcy lat, gdyż sztuczna hodowla roślin to nic innego jak nieustanne genetyczne ulepszanie.
Wcześniejsza rewolucja w rolnictwie była rewolucją chemiczną. Przy wszystkich swoich dobrodziejstwach, miała ona (i ma nadal) pewne strony ujemne, które dziś możemy ograniczyć wprowadzając rośliny genetycznie modyfikowane, które pozwalają zmniejszyć zastosowanie chemikaliów w rolnictwie.
PSR popiera wprowadzenie GMO zarówno do handlu, jak i do produkcji nie dlatego, że możemy na tym zyskać, ale z tego prostego powodu, że jest to racjonalne.
Polskie Stowarzyszenie Racjonalistów