"... osoby oświecone w związku z treścią swej wiary przeżywają bądź to przekonania, bądź supozycje. I tak, jeśli u wierzącego jego wiadomości świeckie, wchodzące tutaj w grę, bądź to nie istnieją, bądź też nie posiadają dość żywych tendencji logicznych, wiara może łatwo polegać i polega wtedy na przekonaniach (...). Przy pewnym poziomie umysłu zaciera się różnica między rzeczywistością a światem fantazji (...). W miarę jak przybywa wiadomości i jak rosną ich tendencje logiczne, zjawiają się tak zwane trudności w wierze. Te trudności to są objawy psychologicznej zasady sprzeczności, która utrudnia występowanie przekonań sprzecznych. Trudności jednak nie wykluczają wiary. Ludzie o dużym zapasie wiadomości świeckich i o żywych tendencjach logicznych swoich sądów potencjalnych mogą wierzyć również i często wierzą bardzo żywo (...) Ich wiara (...) polega na ogół nie na przekonaniach, tylko na supozycjach, mniej lub więcej żywych i różnej siły. Te stany wewnętrzne powstają w nich pod wpływem aktów woli, skierowanych do wywołania w sobie przekonań wymaganej treści. Dzieje się w nich wtedy coś podobnego, jak w ludziach, którzy się umyślnie przejmują słowami i muzyką pieśni, poezją lub widowiskiem scenicznym. Kult religijny obficie stosuje pierwiastek artystyczny. Stan wiary budzą przecież i podtrzymują obrazy, rzeźby, architektura, poezja, muzyka, śpiewy i widowiska religijne (...) Pod wpływem praktyk religijnych, modlitw, ćwiczeń duchownych, zachowania się zgodnego z powziętymi supozycjami i unikania pewnych książek, rozmów i własnych myśli niebezpiecznych supozycje religijne mogą u tych ludzi w pewnych momentach przechodzić w przekonania (...) W chwilach wielkiego przejęcia się mogą wierzący oświeceni przeżywać przekonania z sobą sprzeczne (...) Ich przekonania świeckie umieją gasnąć zawsze, kiedy trzeba, żeby nie przeszkadzały. One nie przestają istnieć. Umieją tylko nie odzywać się, nie działać, kiedy nie pora na to. Wierzący sami czują, kiedy najlepiej nie myśleć, nie zastanawiać się, nie odpowiadać sobie samemu na pytanie, nie zadawać pytań, nie zestawiać swoich dwóch stanowisk w tej samej sprawie."
Władysław Witwicki, cyt. za: Andrzej Nowicki - Witwicki
W wieku 85 lat zmarł w Krakowie Stanisław Lem, jeden z najpopularniejszych i najbardziej cenionych polskich pisarzy, autor książek science-fiction, publicysta, poeta, myśliciel.
Stanisław Lem urodził się w 1921 r. we Lwowie. Debiutował w 1946 r. nowelą "Człowiek z Marsa". Pięć lat później ukazała się jego pierwsza powieść fantastyczno-naukowa "Astronauci". Kolejne dzieła Lema: "Powrót z gwiazd", "Solaris", "Opowieści o pilocie Pirxie", "Dzienniki Gwiazdowe", "Cyberiada", weszły do kanonu najsłynniejszych dzieł science-fiction XX wieku. W ostatnich latach życia był felietonistą "Tygodnika Powszechnego". Łączny nakład jego książek, tłumaczonych na 41 języków, przekroczył 27 mln egz.
Za jego geniusz twórczy, erudycję, sceptycyzm i odważne prezentowanie swego ateizmu - hołd składa Mu redakcja Racjonalisty oraz Polskie Stowarzyszenie Racjonalistów.
Ateizm Lema jest tym bardziej godny podkreślenia, iż jak to w każdym przypadku kiedy odchodzi wielki Polak, krajowe media i Kościół skłonni są anektować osobę - przypisując jej nawrócenie na łożu śmierci czy inną formę miłości do "przewodniej" ideologii. W TVP (Teleekspress) Lem został przedstawiony jako wybitny pisarz, który "zastanawiał się nad naturą Boga" - teolog niemalże! Protestujemy przeciwko deformowaniu postawy ideowej i intelektualnej Zmarłego!
[MA]
Sylwetkę Stanisława Lema przybliżają jego słowa: Czytaj...
***
W ciągu ostatnich dwóch tygodni przyłączyli się do nas kolejni nowi publicyści: Przemysław Piela, Rita Pennarola, Sarah Lawson, Łukasz Bertram, Bartłomiej Perec. Więcej informacji na temat nowych autorów udostępniają ich stopki autorskie, zamieszczone pod każdym tekstem. Na łamach Racjonalisty gościmy Hannę Samson, a to za sprawą wywiadu przeprowadzonego przez Katarzynę Bocheńską.
Powstał serwis poświęcony powołaniu Społecznego Rzecznika Praw Człowieka i Obywatela. Dostępny jest pod adresem: http://racjonalista.pl/rzecznik. Są tam zamieszczane bieżące informacje na temat tej ważnej inicjatywy, w realizacji której bierze udział zarówno Racjonalista.pl, jak i Polskie Stowarzyszenie Racjonalistów.
Utworzony został dział Teatr (w sekcji kulturalnej). Dział prowadzony jest przez Kingę Chabros i na początku rozwijać się będzie głównie w oparciu o teksty studentów UJ. Zapraszamy też innych...
*
Komunikat organizatorów I Ogólnopolskiego Festiwalu Filmów Popularnonaukowych:
Wpływają kolejne zgłoszenia na festiwal. Jednak by podnieść poziom i konkurencyjność przesunęliśmy termin nadsyłania zgłoszeń do konkursu. Teraz mozna zgłaszać filmy do 10 kwietnia a przesyłać zgłoszone utwory do 25 kwietnia. Marcin Jamrógiewicz
*
W "Faktach i Mitach" nr 12/2006 ukazał się wywiad Adam Ciocha z Mariuszem Agnosiewiczem - Powrót do rozumu, publikowany już w Racjonalista.pl.
*
Do publicystów: Dokonano nowelizacji internetowych zasad edycyjnych. Prosimy o zwrócenie uwagi zwłaszcza na zapis dat i pismo rozstrzelone. Przy okazji wszystkich publicystów naszego serwisu prosimy o uważne ponowne przeczytanie tych zasad, gdyż przesyłanie nam tekstów bez respektowania tych zasad jest wyrazem lekceważenia redakcji. Teksty, które w zbyt dużym stopniu odbiegają od zasad edycyjnych są i będą odrzucane, nawet jeśli są poprawne merytorycznie.
*
Sondaż Racjonalisty
Zakończyliśmy zbieranie głosów w sondzie wielokrotnego wyboru:
Mój nałóg to:
18.1% - Używki
27.0% - Internet
17.0% - Książki
14.9% - Sympatia/Miłość
7.9% - Imprezy
6.1% - Telewizja
11.8% - Nie mam
Oddano łącznie 3082 głosów.
W dalszym ciągu pytamy naszych czytelników o udział w projekcie BOINC. Już w tej chwili zastanawiająca jest duża ilość głosów, mówiąca o nieznajomości tego projektu. Dziwi to szczególnie w serwisie Racjonalista, który opublikował wyczerpujące wyjaśnienie czym BOINC jest. Możliwości wyszukiwania w treściach są tak wszechstronne, że każda zainteresowana osoba może z łatwością ten tekst odnaleźć i przeczytać: Fizyk kwantowy w kapciach, czyli o wielkiej nauce w domowym zaciszu.
Czytelników zapraszamy serdecznie do przyglądania się możliwościom serwisu i wypróbowywania ich, dla Was zostały stworzone.
Oddział trójmiejski za pośrednictwem serwisowego biuletynu zwraca się do czytelników:
"Mamy za sobą
pierwsze sukcesy.
Oczekujemy na ludzi zdecydowanych,
chcących aktywnie uczestniczyć w pracach ośrodka trójmiejskiego.
Nasz adres: psr-trojmiasto@racjonalista.pl
".
Oddział śląski regularnie, raz w miesiącu, odbywa spotkania. Najnowszą ich inicjatywą jest wspólny wyjazd na Pietraszonkę, wszystkich chętnych zapraszamy do wsparcia tego pomysłu: psr-katowice@racjonalista.pl.
Pozostałe ośrodki oczekują na osoby chętne do ich zorganizowania i rozruszania, swoje pomysły można wyrazić pisząc na adres: psr@racjonalista.pl. Zapraszamy.
Forum dyskusyjne PSR
Akcja refundacja
Obóz młodzieży humanistycznej w Belgii
Kara dla POLSATU
Ponadnarodowe federacje humanistyczne - (26-03-2006) |
Europejska Federacja Humanistyczna (EHF). Jej najważniejsze cele to: propagowanie za pomocą inicjatyw edukacyjnych, naukowych i kulturalnych humanistycznej wizji walorów kulturowych, społecznych i etycznych w Europie; wspieranie tworzenia przestrzeni dla organizacji wolontariuszy, które mają te same cele; reprezentowanie organizacji członkowskich przed instytucjami europejskimi; propagowanie wymiany między członkami, szczególnie przepływ informacji i doświadczenia, które przyczyniają się do rozwoju humanistycznych wartości w Europie oraz rozwoju kulturowego i społecznego |
Ideologia konserwatyzmu w Europie - Daniel Kontowski (28-03-2006) |
Konserwatyzm narodził się jako reakcja na emancypacyjne dążenia zbiorowości niedysponujących wcześniej podmiotowością polityczną. Reakcja ta była naturalnym odruchem wszystkich tych, dla których rewolucyjne hasła Wielkiej Rewolucji Francuskiej, a w szczególności tworzony przez nią nowy porządek polityczny, ideologiczny i obyczajowy o oświeceniowym rodowodzie, były nie do zaakceptowania. Koncepcja rozwoju ewolucyjnego, bazującego na sprawdzonych rozwiązaniach i dobudowywaniu do nich nowych elementów, a nie przekształcania bazy, jest głównym założeniem myśli konserwatywnej. Stoi ona zatem w otwartej sprzeczności wobec wszelkich działań o charakterze rewolucyjnym. Prekursorzy konserwatyzmu na Wyspach Brytyjskich utrzymywali, że racjonalne prawa i instytucje są "naturalne" z tego powodu, że ich długie istnienie świadczyło o racjonalności i naturalności zarazem. Uznanie ograniczenia możliwości człowieka i negacja jego oświeceniowej omnipotencji, jest najważniejszym punktem antropologii konserwatyzmu. |
Mit żydokomuny - Łukasz Bertram (28-03-2006) |
W kwietniu 1943r., gdy płonęło warszawskie getto, w związanym z narodową gałęzią polskiego podziemia piśmie "Nurt młodych" ukazał się tekst komentujący tragiczne wydarzenia rozgrywające się za murem. Jego autor lub autorzy, jakkolwiek zaznaczali, że nie akceptują hitlerowskich mordów, pisali tak: "(..) naród wybrany ideologie, sympatie, nadzieje i interesy związał raczej z czerwonym sztandarem znad Wołgi aniżeli z polskim orłem białym. Wiemy wszyscy doskonale, jak postępowali Żydzi z Polakami na ziemiach okupowanych przez Rosję. Wiemy, jakie nieobliczalne straty poniósł naród polski za przyczyną tych właśnie Żydów i dlatego też los jaki ich spotyka, straszny z punktu widzenia czysto ludzkiego, wydaje się jednak sprawiedliwym". |
Mechanizmy wnioskowania i percepcji społecznej stosowane w manipulacji - Jacek Kamieniak (27-03-2006) |
Jak powiada E. Aronson: racjonalne myślenie wymaga spełnienia co najmniej dwóch warunków: 1) osoba myśląca ma dostęp do dokładnych, użytecznych informacji oraz 2) osoba myśląca ma nieograniczone środki umożliwiające jej przetwarzanie istotnych danych. W rzeczywistości warunki te są rzadko spełnione w życiu codziennym. Nie mam też wolnego czasu ani środków, które mógłbym przeznaczyć na wszechstronną analizę każdego problemu, jaki przede mną stanie. Manipulatorzy wykorzystują powyższe niedoskonałości ludzkiej psychiki, dlatego niezbędnym wydaje się omówienie niektórych z najczęstszych mechanizmów wnioskowania i percepcji. |
Patrzę na świat z kobiecej perspektywy. Rozmowa z Hanną Samson - Katarzyna Bocheńska (27-03-2006) |
- W swojej książce "Wojna żeńsko-męska i przeciwko światu" pisze Pani już prawie na wstępie: "Codziennie chodzę do pobliskiej księgarni sprawdzić, jak idzie moja książka. Pisałam ją cztery lata. Kiedy inni się bawili, oglądali telewizję, jeździli na wakacje, ja pisałam. Wiedziałam po co. Ta książka miała odmienić moje życie". Gdyby potraktować te słowa jako autorskie porte parole, to muszę zapytać: która z Pani książek odmieniła Pani życie? |
List otwarty do Ministra Edukacji - (27-03-2006) |
W związku z ostatnimi wydarzeniami do jakich doszło w LO im. Tadeusza Reytana w Warszawie oraz pismem skierowanym przez wiceministra edukacji i nauki Jarosława Zielińskiego do wszystkich kuratorów oświaty, zalecającego ograniczenie dostępu organizacji pacyfistycznych, ekologicznych i antywojennych do młodzieży, z powodu rzekomo negatywnego wpływu tych organizacji na młodzież o "nieukształtowanym systemie wartości", my - przedstawiciele samorządów uczniowskich, mediów, organizacji pozarządowych oraz osoby publiczne i pracownicy oświaty chcemy wyrazić swój protest przeciwko decyzjom władz, mającym na celu zniszczenie pluralizmu poglądów. Dziwi nas bezczelność z jaką poczynają sobie ostatnio władze oświatowe jawnie indoktrynując młodzież. Przeraża nas fakt, że naciskom są poddawani dyrektorzy szkół tacy jak... |
Cisza, która boli. Gombrowiczowska Iwona - Kinga Chabros (26-03-2006) |
Do czego służy Iwona. Iwona służy do kochania i do zabicia, do łamania zasad dworu. Mało humanitarny sposób łamania konwencji. Iwona jest świetnym narzędziem dla księcia do wyłamania się z formy. Wkracza ona w progi dworu, jak dziewczyna imieniem Katharsis - daje oczyszczenie, które pokazuje bród, jaki każdy z nas chce ukryć za konwencjonalnym zachowaniem dworskim (społecznym). W obecności innych "zapominamy" o swojej naturze zwierząt, którymi jesteśmy, w obecności innych chcemy wydać się lepsi, bez skazy, tak sami w cichym kącie "przypominamy" sobie to, co w obecności innych ukrywamy. W przedstawieniu Grzegorza Jarzyny jest wszechobecny erotyzm. Paraliżujący erotyzm, przedstawiony przez parę dworzan - damą jest lalka ze sprężyną, przewiązana do ciała tancerza, taniec tej pary nawiązuje do aktu miłosnego, partner naskakuje na partnerkę, odbija się od niej, by wciąż próbować zdobyć damę w zwierzęcym rytuale godów. Więc co jest lepsze: wstąpić do dworu, czy dalej pozostać samemu - w imię "swoich zasad" , które "niekłaniająca" się Iwona niewątpliwie ma? |
Włoska nomenklatura Opus Dei - Rita Pennarola (24-03-2006) |
"Escriva uczył nas, że chrześcijańska bieda nie jest tożsama z nędzą, i że można, należy być pobożnym, ale nie szkodzi być pobożnym we właściwym krawacie, jeśli jest się laikiem; a jeśli jest się księdzem, z eleganckimi klejnotami w spinkach do mankietów, jakie on sam nosił". To słowa Vittorio Messore, akredytowanego przy wysokich sferach prałatury, biografa jej założyciela. Cytat ten został wzięty dosłownie przez neapolitańskich naśladowców, należących do klasy mieszczańskiej, w większości elitarnej i zasobnej. Nie zważając na zarzuty wobec świętego (że, jak opublikowano ostatnio w "Le Monde Diplomatique", uwielbiał, "gdy wożono go w czarnym cadillacu" i "otrzymał od przyjaciela Francisco Franco tytuł markiza Peralty"), adepci kontynuowali okresowe biczowania w zaciszu domowych murów. Jednocześnie ludzie Opus Dei kontrolują na świecie 630 dzienników i 52 sieci TV. |
Ewangelia według Niepokalanej - Bartłomiej Perec (24-03-2006) |
Rozpuściwszy uczniów po okolicznych wioskach, siedział Pan Jezus na osobności. Przechodził tamtędy pewien bogaty młodzieniec, a zobaczywszy Jezusa siedzącego, przystąpił do niego i zapytał: - Nauczycielu, co dobrego mam czynić, aby osiągnąć żywot wieczny? - Drogi Czytelniku, treść poniższej opowiastki stylizowanej na ewangelię jest ściśle religijna. Jeśli nie jesteś zbyt biegły w cytowaniu wersetów biblijnych z pamięci, tudzież nie śledzisz historii objawień maryjnych, proponuję ci najpierw zapoznać się z Pismem Świętym... |
Malcolm X: kontrowersyjny rewolucjonista - Kamil Mroziński (24-03-2006) |
Oczytany i błyskotliwy Malcolm stał się po niedługim czasie po wyjściu z więzienia jednym z głównych mówców Narodu Islamu i prawą ręką samego Elijaha, przywódcy Narodu. To za sprawą Malcolma liczba meczetów należących do organizacji wzrosła w Stanach niemal trzykrotnie, a liczba członków Narodu zwiększyła się z 500 w 1952 r. do 30.000 w 1963 r. Występował on w licznych programach i debatach telewizyjnych, próbując przekonać sceptycznie nastawionych ludzi (przeważnie białych) do słuszności ideologii głoszonej przez Elijaha. |
Polsko-niemiecki terminal LNG. Mrzonka, czy wymóg geopolityki - Witold Stanisław Michałowski (24-03-2006) |
Rosja, stając się jednym z głównych graczy na światowym rynku surowców energetycznych, jest tak naprawdę jedynie pośrednikiem nakładającym gigantyczny haracz na kupowany za półdarmo w republikach byłego ZSRR gaz ziemny i transportowaną z Kazachstanu oraz terytorium jej syberyjskiej kolonii ropę naftową. Staje się też coraz bardziej skutecznym i bezwzględnym w uzyskiwaniu swoich celów monopolistą. Czy tak będzie zawsze? |
Prorok i święte krowy, czyli o uczuciach religijnych - Przemysław Piela (24-03-2006) |
Każda sprawa o obrazę uczuć religijnych jest precedensem, bo przecież chodzi tu o uczucia - a gdzie uczucia, tam nie ma miejsca dla rozumu i obiektywizmu. W grę wchodzi jedynie większościowy intersubiektywizm, tzn. rację mają ci, których więcej. Wypadałoby się zastanowić nad sensownością ochrony uczuć religijnych. Nie postuluję tutaj możliwości dowolnego szydzenia z religii, chciałbym tylko zwrócić uwagę na fakt, że niemożliwe jest stworzenie przepisów prawnych, które dokładnie precyzowałyby, co podlega pod obrazę, a co nie. Gdyby istniał związek wyznaniowy, którego obiektem kultu byłyby drzewa to wyznawcy świętych klonów, jaworów, brzóz i innych cisów mogliby się poczuć urażeni reklamą telewizyjną papieru toaletowego. Chodzi przecież o publiczne namawianie do podtarcia się czyjąś świętością. Niedawno francuscy bezdomni mahometanie poczuli się urażeni darmową zupą z wieprzowiną |
Dwadzieścia lat postępującej bezduszności - Jerzy Kolarzowski (23-03-2006) |
Istnieje rozdźwięk między treściami nauczanymi w kościołach w sposób tradycyjny a istotą nowoczesnych społeczeństw, w których ludzie, mając w sprawach duchowych wolną wolę, najpewniej zwiążą swe losy z dostarczycielem najsilniejszego przeżycia. Hierarchia rzymska w ostatnich dwóch dekadach zaczęła zdawać sobie sprawę z tego problemu. Zaproponowano więc "ludowi bożemu" masowe przedsięwzięcia religijne, liczne papieskie podróże-pielgrzymki, lokalne i ponadlokalne zloty młodzieży, kongresy eucharystyczne. Notyfikacja Kongregacji Nauki Wiary, wymierzona przeciw poglądom nieżyjącego od 11 lat jezuity o. de Mello, została skierowana przeciwko duchowi człowieka wolnego. Bo kto przekartkuje choć jedną jego książkę, na pewno zasmakuje wolności, jaka jest udziałem osób nietuzinkowych. Kiedy wyobcowana władza walczy z tym, co żywe i uniwersalne, z żywym i wolnym słowem, zawsze wówczas cierpi godność człowieka. |
Opinia prawna ws. finansowania Prawosławnego Seminarium Duchownego - Paweł Borecki (23-03-2006) |
Precedens finansowania z budżetu państwa Prawosławnego Seminarium może spowodować wysunięcie roszczeń o analogiczne wsparcie dla seminariów duchownych i konfesyjnych szkół wyższych wszystkich innych związków wyznaniowych. Tymczasem samych katolickich seminariów duchownych w 2005 r. było 49. Istnieje zatem groźba eskalacji roszczeń w szczególności ze strony Kościoła Katolickiego, których realizacja spowoduje zapewne poważne obciążenie budżetu państwa. Przypadek Prawosławnego Seminarium Duchownego może zostać wykorzystany jako casus legitymizujący postulat katolickich środowisk klerykalnych rozszerzenia wsparcia ze środków publicznych katolickiego szkolnictwa wyższego. |
Prawdziwe Słowo - Celsus (23-03-2006) |
Najbardziej znanym krytykiem chrześcijaństwa w pierwszych wiekach naszej ery był Celsus, żyjący w II w. Jego publikacja "Prawdziwe Słowo" (ok. 178) nie zachowała się w całości i jest znana (znaczna jego część) tylko z odpowiedzi chrześcijanina Orygenesa (Przeciw Celsusowi, ok. 250 r.). Celsus był filozofem grecko-rzymskim, wyznawcą stoicyzmu i platonizmu. Był powiernikiem cesarza-filozofa Marka Aureliusza. Uważany był za jednego z najbardziej niebezpiecznych wrogów chrześcijaństwa. Przez wiele stuleci żaden z krytyków chrześcijaństwa nie przeprowadził tak gruntownej analizy krytycznej religii chrześcijańskiej. Już na podstawie tych fragmentów Celsusa, które zawarte są u Orygenesa, katoliccy teologowie przyznają: "Autor tego pisma jest nieprzeciętnym erudytą, oczytanym wspaniale w literaturze filozoficznej, zwłaszcza platońskiej, posiada ścisły, wnikliwy i krytyczny umysł, jest przy tym błyskotliwym polemistą, dobrze przygotowanym do pracy, której się podjął: zna nieźle Stary Testament, przede wszystkim księgi Rodzaju, Wyjścia, Powtórzonego Prawa, Psalmów, Jonasza, Daniela, Izajasza; czytał bez wątpienia Ewangelie, Dzieje Apostolskie i Listy św. Pawła..." |
Manipulacyjne wykorzystywanie potrzeb i motywacji człowieka - Jacek Kamieniak (23-03-2006) |
Zastosowanie manipulacyjne mogą znaleźć działania, powodujące deprywację sensoryczną lub przeciążenie sensoryczne. Wyniki badań zdają się świadczyć, że dla normalnego funkcjonowania ludzkiego mózgu niezbędne są posiadające znaczenie doznania zmysłowe. Wykazano, że długotrwała deprywacja sensoryczna i społeczna, czyli radykalne ograniczenie dopływu wszelkich bodźców, odosobnienie (zamknięcie w izolatkach), długotrwałe unieruchomienie (związanie) powoduje halucynacje, fantazje i inne zmiany w funkcjonowaniu poznawczym, takie jak niepewność i lęk związany z brakiem orientacji w przestrzeni i w czasie. Manipulatorzy mają w katalogu swoich oddziaływań drugą odmianę wpływu na ilość bodźców - przeciążenie sensoryczne. Często opisuje się takie doznania w czasie żarliwej modlitwy, silnego zaabsorbowania umysłu jakimś całkowicie pochłaniającym zadaniem lub skupieniem uwagi na jakimś obiekcie, zewnętrznym lub odczuciu wewnętrznym. |
Święta budowla - Sarah Lawson (23-03-2006) |
A więc przyszedłeś odwiedzić miejsce ostatecznego spoczynku naszego znamienitego poety Jana Twardowskiego? Witaj, witaj, moje dziecko! Witaj w kościele Św. Placubudowy! Tak, sklep jest własnością diecezji, jak również cała ulica. Rząd wielkodusznie nam ją podarował, od kina im. Św. Placubudowy, aż do Centrum Handlowego im. Prymasa Józefa Glempa. Faktycznie zmieniliśmy nazwę na ulicę Glempa. Ta poprzednia nazwa była taka laicka - coś o wolności słowa czy rozdziale kościoła od państwa, coś takiego. Uważaliśmy, że jest niezdarna i uczciwie mówiąc, niebezpiecznie nowoczesna i komercyjna. Jak takie pomysły zagnieżdżą się w umysłach wiernych, to nigdy nie wiadomo, jakim pokusom mogą ulec - angielska tłumaczka ks. Twardowskiego patrzy na polski kościół |
My, naród... - Andrzej Koraszewski (22-03-2006) |
Wydaje się, że u nas antyrosyjskość jest jak kwas dla budzącego się rano pijaka, dostarcza rozkosznej, acz nietrwałej ulgi w naszym pragnieniu, żeby było nam lepiej. Antyrosyjskość, antyniemieckość, antysemityzm i inne anty służą nam jako lekarstwo na kaca, które łagodzi objawy, ale nie likwiduje problemu. Pamiętam jak po pierwszych spotkaniach z ludźmi z Ameryki Łacińskiej irytowało mnie kiedy wszystkie rozmowy niemal natychmiast schodziły na Stany Zjednoczone. Nie miałem wątpliwości, że ich obsesyjna niechęć do USA nie pozwala im na analizę własnych problemów. Uprzedzenia narodowe są trwałą częścią ludzkiej historii. Czasem jednak odgrywają znacznie większą rolę niż na to zasługują. Wydaje się, że współcześnie zarówno Rosjanie jak i Polacy zupełnie szczerze marzą o społeczeństwie obywatelskim i o sytuacji, w której przestaniemy ciągle patrzeć na siebie wilkiem. Być może wymaga to pewnej demistyfikacji ojczyzny i patriotyzmu oraz prywatyzacji religii. |
Idee Oświecenia a rewolucja francuska - Daniel Kontowski (22-03-2006) |
Oświecenie było wewnętrznie dość zróżnicowane, bo chociaż jego ogólną myślą było racjonalne i krytyczne badanie sfer życia, to sposób, w jaki tego dokonywano był niejednolity. Jednocześnie rewolucja francuska w umowny sposób zamyka Oświecenie, zatem można powiedzieć, że stanowi nie tylko zwieńczenie, ale w wielu miejscach odejście od idei tej epoki. Spośród licznych koncepcji społecznych, bo te interesować nas w ramach rewolucji będą najbardziej, należy niewątpliwie zwrócić uwagę na działalność philosophes; myśl Johna Locke'a, koncepcje jednego z najważniejszych oświeceniowych myślicieli - Thomasa Paine'a i oczywiście Jana Jakuba Rousseau. |
Wyparte wspomnienia, czyli o czym może świadczyć zaniedbywanie zębów - Marta Rynda (18-03-2006) |
W latach 90., w okresie rozkwitu feminizmu i akcentującego rolę intuicji ruchu New Age, w USA, a potem i w innych państwach w sposób masowy zaczęły pojawiać się oskarżenia o nadużycia seksualne w dzieciństwie. Raporty wskazują, że oskarżenia wysuwały głównie białe, dobrze wykształcone kobiety w średnim wieku, które w toku terapii odzyskały wspomnienia dotyczące wydarzeń z wczesnego dzieciństwa. W większości przypadków rzekomym prześladowcą był biologiczny ojciec, a w niektórych z nich (stanowiących znaczący procent) nadużywanie obejmowało zmuszanie do uczestnictwa w satanistycznych rytuałach, sodomii, a nawet kanibalizmu. Konsekwencje oskarżeń były bardzo poważne: rozbite rodziny, sprawy sądowe, konieczność korzystania z pomocy psychologicznej lub psychiatrycznej przez osoby oskarżane. Cierpiały jednak nie tylko niesłusznie oskarżone rodziny. Na ile możemy ufać naszym terapeutom? |
Ideał greckiej polis - Daniel Kontowski (17-03-2006) |
Dziś nowe instrumenty demokracji, jak telefony komórkowe czy Internet, mogą przynieść wielką odnowę. Jednocześnie Internet stanowi niejako dzisiejszą (bardziej anonimową i skonsolidowaną) formę agory greckiej czy rzymskiego forum. Wiele debat na tematy społeczne i polityczne płynnie przeniosło się właśnie do Sieci, razem za studentami i młodością, która jest siłą napędową zmian w każdym kraju. Dlatego może należy szukać w tych mediach szansy na rozwój demokracji, na przywrócenie dialogu ze społeczeństwem w pełnej formie, popularyzując te narzędzia także wśród ludzi starszych. Dzięki temu być może nasze czasy znane będą jako druga młodość demokracji, a nie postdemokracja - którego określenia używa prof. Dahrendorf. |
Pancerna elita Kościoła: marmury, włosiennice i Opus Dei - Mariusz Agnosiewicz (17-03-2006) |
Opus Dei (OD) to dyskretna i elitarna organizacja kościelna. Przez jednych jest uważana za szarą eminencję Kościoła, za "Kościół Kościele". Inni uważają, że jest to "kościelna masoneria", cokolwiek miałoby to znaczyć. Jeszcze inni są przekonani, że Dzieło Boże jest przyszłością Kościoła, że wytycza taki jego model, który jest w stanie przetrwać współczesny kryzys Kościoła w krajach zachodnich, i w przyszłości tym, co pozostanie z Kościoła będzie właśnie OD. Samo OD przedstawia się natomiast jako organizacja krzewiąca idee życia zgodnego z wiarą, powszechnego powołania do świętości, ewangelizację wszystkich środowisk oraz sakralizację pracy. - Odczyt przedstawiony w Towarzystwie Unitariańskim im. Braci Polskich |
/^~- Baza intelektualna polskich racjonalistów -~^\ {- www.racjonalista.pl * www.therationalist.eu.org -} [ info@racjonalista.pl webmaster@racjonalista.pl ] \_.= European forum for reason and rationality =._/ |