Książki Racjonalisty
Wspieraj rozwój Racjonalisty, kupując nasze książki:
W portalu lewica.pl ukazała się recenzja książki "Kościół a faszyzm": Haniebna współpraca
Fundusz Racjonalisty
Portal „Racjonalista” istnieje od niemal dziesięciu lat. Od początku naszym
założeniem była całkowita niezależność i niekomercyjny charakter tego forum. W
ciągu tych lat opublikowaliśmy teksty tysiąca autorów. Z autorów zagranicznych
publikujemy autorów takich jak Richard Dawkins, Daniel Dennet, Steven Pinker, PZ
Myers, Jerry Coyne i dziesiątki innych. Udało nam się przyciągnąć do współpracy
znakomitych autorów krajowych.
To wszystko jest możliwe dzięki ofiarności stałych współpracowników i
przekonaniu autorów, że to co robimy jest ważne. Wasza pomoc pozwoli nam
zachować niezależność i rozwijać naszą pracę.br>
PoPo dziesięciu latach istnienia nasi czytelnicy wiedzą już kim jesteśmy i co
reprezentujemy. Z każdym rokiem nasz portal jest bardziej dostrzegany w polskim
środowisku medialnym. Nasz dalszy rozwój jest jednak w dużym stopniu uzależniony
do Waszej pomocy.
Fundacja Wolnej Myśli
nr konta: 10 1140 2017 0000 4002 1048 6365
Inne formy płatności:
dotpay
Władysław Tatarkiewicz - Andrzej Rusław Nowicki (16-01-2010) |
Najbardziej trwały wpływ wywarł Tatarkiewicz - oczywiście po jakichś dwudziestu latach - na moją postawę historyka filozofii i nauczyciela akademickiego, którego cieszy różnorodność umysłów ludzkich i w związku z tym stara się być tolerancyjny, nie z obojętności dla spraw będących przedmiotem sporu i nie z "szacunku dla cudzych poglądów", ile z głębokiego przekonania, że obiektywna wielokształtność i wieloaspektowość świata może być adekwatnie uchwycona jedynie przez podchodzenie do niej z wielu stron. |
Wyznanie obcego agenta - Andrzej Koraszewski (15-01-2010) |
KKrakowski biskup, Tadeusz Pieronek, udzielił wywiadu włoskiemu portalowi
katolickiemu, Pontifex.Roma, w
którym oburzył się na falę krytyki, jaką wywołało złożenie podpisu przez
Benedykta XVI pod dekretem o heroiczności cnót Piusa XII, co, jak podkreśla
doniesienie, ma przybliżyć wyniesienie na ołtarze tego "wielkiego papieża". Zdaniem
krakowskiego biskupa to wszystko wynika z czarnej propagandy KGB, i (oczywiście)
Żydów, którzy niepotrzebnie wtrącają się w sprawy Kościoła i jego świętych.
No cóż,
parafrazując fraszkę Kochanowskiego na innego papieża, można by o naszym
biskupie powiedzieć: kryminalistą nazwać cię nie mogę, agentem się nie wstydzę,
kiedy dobry biskupie słowa twoje widzę. |
Muzułmańskie reakcje na szwajcarskie referendum przeciwko minaretom - B. Chernitsky (14-01-2010) |
Dyrektor
naczelny Al-Arabiya Abd Al-Rahman Al-Rashed napisał w gazecie "Al-Sharq Al-Awsat":
"Wiemy, że muzułmanie na ogół mają poczucie prześladowania, czasami uzasadnione,
a czasami nie... Muzułmanie przegrali referendum o minarety, ale także zwyciężyli,
ponieważ powstrzymali się od palenia flag, wygrażania i hałaśliwych demonstracji
w 40 krajach na całym globie... Ważną rzeczą jest to, że przywódcy muzułmańscy na
całym świecie zaczynają zdawać sobie sprawę z tego, że pełna przemocy wściekłość
na ulicach nie jest właściwą polityką i że wręcz szkodzi wizerunkowi muzułmanów
zamiast go poprawiać" |
Czy Bóg jest tylko czy aż gwarantem prawdziwości poznania? - Ewelina Grambor (14-01-2010) |
Nową jakość w rozważaniach na temat transcendencji przyniosło ze sobą średniowiecze i oczywiście religia chrześcijańska. Na ich gruncie Bóg jest zasadą wszechrzeczy, stwórcą, ostateczną racją istnienia wszystkiego, poza tym dobrym, miłującym swoje dzieci Ojcem. Mimo, że Jego istnienie niby potwierdza Pismo Święte, szukano dowodów. Św. Augustyn, św. Anzelm i św. Tomasz nie ustawali w ich formułowaniu. Miały one - bądź - charakter aprioryczny bądź aposterioryczny. Niemniej, Jego istnienie było uważane za niepodważalne, wiara była silniejsza niż rozum, który niejednokrotnie wątpił w prawdziwość słów zawartych w Biblii. |
Bluźnierstwo, bezpodstawny przywilej - Ophelia Benson (14-01-2010) |
Pojęcie
bluźnierstwa działa, żeby chronić religię przed kwestionowaniem i krytyką i to,
uczciwie mówiąc, jest koszmarny argument. Religie są ludzkimi instytucjami,
które stawiają swoim członkom olbrzymie, wścibskie, wszechogarniające żądania, w
oparciu o autorytet domniemanego boga lub bogów. Jest to ostatni rodzaj
instytucji, który powinien był być wyłączony spod krytyki.
Bluźnierstwo jest pojęciem religijnym, jak grzech, nie zaś moralnym, jak
współczucie, ani politycznym, jak wolność słowa, równość lub sprawiedliwość.
Warto zachować te rozróżnienia, zamiast je zamazywać. |
Ludzie religijni nie są już dłużej klasą chronioną - Daniel C. Dennett (13-01-2010) |
Oczekuję
dnia, kiedy przemoc dokonana pod wpływem pasji religijnej będzie uważana za
bardziej hańbiącą, bardziej wstydliwą niż występek chciwości i będzie
odpowiednio karana, a przywódcy religijni, którzy podżegają do takich aktów,
będą traktowani z taką samą pogardą, jaką mamy dla barmanów, którzy wypuszczają
niezdolnych do tego ludzi na autostrady. Musimy zmienić panujące powszechnie
założenia w ten sam sposób, w jaki opinia publiczna zmieniła się w sprawie
prowadzenia samochodów po alkoholu. Kiedy byłem młody, usprawiedliwiało się
pijanych kierowców, bo przecież byli pijani! Na szczęście dzisiaj uważamy, że są
podwójnie winni wszelkich złych uczynków popełnionych pod wpływem alkoholu. |
Długi cień islamskiej zimnej wojny - Andrzej Koraszewski (13-01-2010) |
Kiedy 1 lutego 1979 roku, przy oklaskach i wsparciu lewicy Zachodu i Wschodu ajatollah Chomeini powrócił do Iranu, nikt nie podejrzewał, że właśnie zaczyna się wiek XXI. Nikt również nie spodziewał się jeszcze upadku Związku Radzieckiego , ani tego, że Chiny staną się mocarstwem gospodarczym (Deng Xiaoping został przewodniczącym Chińskiej Partii Komunistycznej w grudniu 1978 ale pierwsze reformy zaczęły się w roku 1979). Gdyby ktokolwiek sformułował wówczas ideę zderzenia cywilizacji zachodniej z muzułmańską, byłby potraktowany jak osoba niespełna rozumu. A jednak wszystko wskazuje na to, że przez długie lata konflikt między światem zachodnim a światem islamu dominować będzie politykę międzynarodową. Co więcej, wewnętrzne konflikty w islamskim świecie przenikają i będą przenikać do naszego świata i oddziaływać na naszą świadomość. |
Wywiad z Christopherem Hitchensem, Część I - Michael J. Totten (12-01-2010) |
Christophera Hitchensa
nie trzeba przedstawiać, ale i tak to zrobię. Jest autorem lub redaktorem ponad
dwudziestu książek, dziennikarzem, krytykiem literackim, podróżnikiem,
nauczycielem i polemistą, który przesunął się na prawo z radykalnej lewicy i nie
pasuje już dłużej do żadnej wygodnej szufladki. W zeszłym roku pismo "Forbes" cytowało go jako jednego z 25 najbardziej wpływowych
liberałów w mediach amerykańskich, ale równocześnie jest członkiem
konserwatywnego Hoover Institution w Stanfordzie. W 2005 roku pismo "Foreign
Policy" wymieniło go jako jednego ze 100 najbardziej wpływowych intelektualistów
świata. |
Wzmocnić Irańczyków, by obalili mułłów - Amil Imani (11-01-2010) |
Mułłowie,
politycznie leżący na deskach, stoją przed olbrzymimi problemami
ekonomicznymi, stworzonymi przez trzydzieści lat ich złego zarządzania,
złodziejstwa, zaniedbań potrzeb wewnętrznych i finansowania Hamasu, Hezbollahu,
irackich wichrzycieli i rebeliantów w Jemenie. Inflacja i bezrobocie nadszarpują
finansową podstawę społeczeństwa. Ucieczka kapitału wyprowadza fundusze na
rozwój, a inwestycje zagraniczne wysychają, podczas gdy mułłowie nieubłaganie
prowadzą kosztowny program rozwijania broni nuklearnej. |
Ewolucja bez genów – priony potrafią ewoluować a także adaptować się - Ed Yong (11-01-2010) |
Szukając porządnej definicji ewolucji, zapewne natrafisz na wzmiankę o genach.
American Heritage Dictionary mówi o naturalnym doborze odbywającym się na
"genetycznych wariantach", Wikipedia wskazuje na "zmiany w materiale genetycznym populacji... w następujących po sobie pokoleniach", a TalkOrigins mówi o zmianach, które są dziedziczone "poprzez materiał genetyczny". Obecnie, kiedy Rok Darwina zbliża się do końca, nowe badania sugerują, że wszystkie te definicje są zbyt wąskie. |
Avatar: transhumanizm, wirtualna rzeczywistość i racjonalizm - Mariusz Agnosiewicz (11-01-2010) |
Podczas kiedy zblazowani krytycy filmowi przekonują nas, że Avatar jest całkowicie wtórny i banalny treściowo, kiedy prawicowi publicyści głoszą, iż jest to nudna antyimperialistyczna, ekologiczna, pacyfistyczna, słowem - lewacka bajeczka, a Watykan straszy, iż jest to reklama panteizmu i bezemocjonalnej technologii, to z drugiej strony komentatorzy o bardziej naukowym zacięciu z uznaniem odnoszą się nie tylko do strony wizualnej nowego filmu Camerona. Jeden z czołowych polskich publicystów popularnonaukowych, Edwin Bendyk z "Polityki", pisze, że Avatar "otwieranową epokę kina posthumanistycznego", jest "wielką pochwałą hybrydyzacji, mieszania i otwartości". David Audet z wojskowej jednostki naukowej Natick Labs, mówi: "Filmy takie jak Avatar skłaniają nas do myślenia o nowych możliwościach". W istocie bowiem Avatar jest dziełem oryginalnym tak w treści, jak i w formie. Dla starszego jednak pokolenia słabiej zrozumiałym. |
Casey Luskin znowu się ośmiesza - PZ Myers (10-01-2010) |
I znowu Discovery Institute potknął się o własne nogi, wrzeszcząc triumfalnie o swoim zwycięstwie nad teorią ewolucji, a przewodzi mu porywająca postać popiskującego ignoranta Caseya Luskina. Tym razem, do ogłoszenia bankructwa teorii ewolucji skłoniło ich odkrycie śladów czworonogów w Polsce, datujących się na 395 milionów lat temu. Wiem, to jest dziwne, że za każdym razem, kiedy naukowiec odkrywa coś nowego i fascynującego o naszej historii ewolucyjnej, palanty z Discovery Institute śpieszą ogłosić, że oznacza to zgon darwinizmu. Luskin stał się bagdadzkim Bobem kreacjonizmu. |
W poszukiwaniu idealnego kandydata - Iwona Przybyła (10-01-2010) |
Zamknęliśmy właśnie pierwszą dekadę XXI wieku. To 10 lat pokazało
nam, w jakiej epoce nie chcemy żyć. Nie potrzeba nam stanu ciągłej walki, nie
potrzeba nam niczym nieograniczonej konsumpcji, nie chcemy żyć w strachu i
ulegać własnym lękom i fobiom. Potrzebujemy nowych rozwiązań poza systemowych w
postaci rozwoju kapitału ludzkiego. W praktyce oznacza to, że potrzebujemy ludzi
mądrych, gotowych nie tylko do przekazywania idei, ale i prowadzących życie
zgodnie z tymi ideami. |
Recenzja książki Vittorio Messori - Andrzej Zastawny (09-01-2010) |
Vittorio
Messori jest największym współczesnym pisarzem katolickim. Jest też
dziennikarzem. Miał pełne zaufanie papieża Jana Pawła II i ma pełne zaufanie
obecnego papieża Benedykta XVI. Współautor Tornielli we wstępie pt. Kilka
słów do czytelnika o przyczynach powstania książki szeroko (owe kilka słów
zajęło 14 stron) przedstawia motywy napisania recenzowanej książki. Udział
Tornielliego w książce, to krótkie pytania, które stanowią jakby podtytuły.
Chyba tylko jedno pytanie zajmuje pół strony. Książka o objętości 442 strony,
jest podzielona na 7 rozdziałów, z tego w pięciu (70 % tekstu) rozważania są
prowadzone na tle życia i 'przemiany' Messoriego. Tak będę nazywał w recenzji
proces przejścia Messoriego w wieku 23 lat z zupełnej areligijności do silnej
wiary w kościele rzymsko-katolickim. |
Zbieżne mutacje dają zbieżne kolory - Jerry Coyne (09-01-2010) |
Różne
gatunki, reagując na te same naciski środowiska, rozwijają podobne cechy. W tym
wypadku cechą jest kolor ciała, a gatunkiem trzy różne jaszczurki należące do
trzech rodzajów: kolcogwana (Scleroporus undulatus), Aspidoscelis
inornata i Holbrookia maculata. Każda z tych jaszczurek wyewoluowała
niezależnie białą "rasę" na białym podłożu gipsowym w White Sands w Nowym
Meksyku. Nie ulega wątpliwości, że biały kolor jest adaptacją, żeby ukryć
jaszczurkę przed drapieżnikami; ponadto, ponieważ ta formacja gipsowa nie jest
starsza niż 6 tysięcy lat, ta zmiana koloru musiała ewoluować dość szybko. |
Kultura jako źródło niedojrzałości. Polemika - Marcin Punpur (08-01-2010) |
Andrzej Koraszewski wobec tezy o infantylizacji współczesnej kultury postawił
dwa istotne zastrzeżenia. Pierwsze to teza, że w zasadzie nie o infantylizację
kultury idzie, lecz "globalizację kultury jarmarcznej", która istnieje od czasów
starożytnych, a obecnie dzięki środkom masowego przekazu zyskuje coraz
liczniejszych odbiorców. Drugi zarzut odnosi się do terminu "kultury masowej",
który w moim tekście się nie pojawia, lecz który często bywa, zresztą słusznie,
kojarzony z powyższymi zjawiskami. Chciałbym się w tym miejscu odnieść to tych
zastrzeżeń, rozwijając nieco mój punktu widzenia na infantylizację kultury. |
40400 lat temu Galileusz postrzega księżyce Jowisza... - Elżbieta Binswanger-Stefańska (08-01-2010) |
W
roku 1930 Kościół Katolicki ogłosił nowego świętego, został nim kardynał Roberto Bellarmino, ten sam, który skazał Giordana Bruno na śmierć przez spalenie na
stosie, i ten sam, który przyczynił się do skazania Galileusza na mający trwać 9
lat areszt domowy. Kościół Katolicki od niedawna nazywa proces Galileusza
"bolesną pomyłką", swoich świętych KK nie nazywa "bolesnymi pomyłkami". |
Odcisk palca pana tetrapoda - Andrzej Koraszewski (07-01-2010) |
Sto razy z
podnieceniem pokazywałem dzieciakom Tiktaalika, opowiadałem o znakomitej książce
Neila Shubina Nasza wewnętrzna menażeria. Ten kto zna jego wspaniałą
opowieść zarówno o tym, jak poszukiwał i znalazł Tiktaalika, jak i o tym ile
śladów po naszych przodkach każdy z nas nosi w sobie, na tym odkrycie Grzegorza
Niedźwidzkiego, doktoranta z zakładu paleontologii i Ewolucji UW robi
niesamowite wrażenie.
Kiedy czytam, że
widział te ślady już osiem lat temu, uświadamiam sobie oczywiście jak wiele w
nauce zależy od przypadku, spotkań z ludźmi, od skojarzeń. Historia odkryć
naukowych jest równie fascynująca jak same odkrycia. |
Złożoność wyjaśniona: Część 12 - Vinod K. Wadhawan (07-01-2010) |
Ślepe siły Natury nie rozróżniały między kamieniem a replikatorem. Nikogo to nie
obchodziło (nie było nikogo, kogo mogłoby to obchodzić) czy kamień lub
replikator przeżyją jakikolwiek odcinek czasu. Faktem jest jednak, że widzimy,
iż pewien rodzaj replikatorów istotnie przeżył dzięki powtarzającej się
samo-replikacji. I to zdarzyło się, mimo faktu, że nikt nie zrobił niczego
umyślnie, by zapewnić przeżycie replikatora. Samo-replikator dla przeżycia
wymaga istnienia odpowiednio sprzyjającego środowiska. Początkowo istniały
najrozmaitsze rodzaje samo-replikatorów (bytów chemicznych), ale te, które
potrafiły uniknąć "złych" warunków i szukać "dobrych" warunków, miały lepsze
szanse przetrwania. To był po prostu dobór naturalny na poziomie molekularnym. |
Autostrady i drogi lokalne kultury masowej - Andrzej Koraszewski (06-01-2010) |
Możemy zatem mówić nie tyle
o infantylizacji masowej kultury, ile o globalizacji kultury jarmarcznej.
Zacznijmy od przykrego stwierdzenia, że nie ma niczego takiego jak masy. Może
być tłum, możemy pisać o warstwach społecznych z punktu widzenia struktury
dochodów, wykształcenia, czy typów zajęć, ale masy to kategoria z innego
wymiaru, to określenie mówiące tylko o jakimś poczuciu wyższości i bezmiarze
pogardy. Swoistym absurdem językowym była rzekoma duma z przynależności do mas
robotniczo-chłopskich.font> |
Islam i medycyna - Elaph Khaled Montasser (05-01-2010) |
W artykule na liberalnej witrynie internetowej dr Elaph Khaled Montasser, liberalny lekarz egipski, skrytykował zjawisko lansowania tradycyjnych koncepcji, które zostały obalone przez naukę, takich jak muzułmańska wiara, że kobieta może być w ciąży do czterech lat. Wierzą w to nawet niektórzy muzułmańscy lekarze i jest to uznane w prawodawstwie niektórych krajów arabskich, włącznie z tymi, które nie są teokracjami. Autor wzywa muzułmanów, by nie akceptowali przestarzałych i nienaukowych koncepcji tylko dlatego, że przedstawili je ważni duchowni. |
Islam w Rosji - Radosław S. Czarnecki (04-01-2010) |
ZaZapóźnienie cywilizacyjne, bieda,
społeczne stosunki (klanowo-plemienne), mentalność bliższa Bliskiemu Wschodowi
niźli Europie - schodzą w świetle zbrojnego konfliktu na Kaukazie na dalszy
plan, choć
są nie mniej ważkimi i istotnymi. Zwłaszcza gdy obie strony nie mają pomysłu na
jego polubowne rozwiązanie. Ten konflikt oraz rozdrobnienie narodowo-religijno-kulturowe
wyznaczać będą przez wiele lat sytuację na tym
terenie. Islam na Kaukazie nie będzie jednak przez najbliższe dekady - mimo
spektakularnych i medialnych wydarzeń - decydującym czynnikiem kształtującym
znaczenie islamu w Rosji. Jego podstawowe znaczenie (a także w przyszłość
- może i całej Federacji Rosyjskiej) spoczywa nad Wołgą, w islamie
tatarskim. |
Pokochaj dziecko w sobie - Marcin Punpur (04-01-2010) |
Potrzeba posiadania idola,
czy ojca świętego (jaka to różnica?) ściśle współgra z procesem infantylizacji
naszej kultury. Dzieci, młodzież i wiecznie młodzi dorośli, wszyscy oni
potrzebują kogoś, kto będzie ich chronił i się nimi opiekował. Odkąd Pan Bóg
umarł jego funkcję przejął superbohater. Dlaczego Michael Jackson
większość tekstów swoich piosenek poświęcił ogólnemu i abstrakcyjnemu ratowaniu
świata, a nie jak dojrzali piosenkarze bardziej przyziemnym problemom dnia
codziennego? Dlatego, że Michael nie miał takich problemów i nie mógł ich mieć,
bo do tego trzeba wyjść poza kręg własnego narcyzmu. |
Nowoczesny stygmatyk - Radosław Adamiak (03-01-2010) |
Mam ogromne szczęście. Dzięki przypadkowi, środowisku w którym się
wychowałem, ludziom których spotkałem oraz własnej pracy jestem dziś
racjonalistą a w efekcie tego również ateistą. Będąc gorliwym
chrześcijaninem dopuszczając się grzechu pychy pokusiłbym się pomyśleć o
sobie jako o nieświadomym Mesjaszu lub co najmniej nowoczesnym stygmatyku. |
Noworoczne przepowiednie - Maciej Twardowski (03-01-2010) |
KiKilka dni temu, na portalu wykop.pl pojawił się
interesujący link ("Zanany jasnowidz przepowiada")
- zrzut strony internetowej Super Expresu z dnia 30 grudnia 2008. Obrazek
zawiera artykuł, w którym "najsłynniejszy polski jasnowidz Krzysztof Jackowski"
przepowiada przyszłość. Mówiąc precyzyjniej - jego wizje dotyczyły tego, jak
będzie wyglądał 2009 rok. Mimo, że grupą docelową takiej gazety jak SE są
przeważnie mniej wymagający odbiorcy, to lektura okazała się
interesująca. |
Gdy czas płynie szybko, dobrze się bawisz - Ed Yong (02-01-2010) |
Ludzie przypisują zniekształcenie poczucia
czasu do zmian w poziomie zadowolenia. Innymi słowy, myślimy, że czas płynie
szybko, gdy dobrze się bawimy, zatem zmiany w upływie czasu muszą być związane z
tym, jak dobrze się bawimy. Alternatywną ideą jest to, że przyspieszony upływ
czasu jest przyjemny sam w sobie. Sackett rozróżnił te tłumaczenia pokazując, że złudzenie działa tylko
wtedy, gdy ludzie są zaskoczeni ilością czasu, który upłynął, i jeśli
rzeczywiście wierzą, że czas płynie szybciej, gdy dobrze się bawią. |
Irytują mnie politycy i dziennikarze, którzy potrzebują wroga - Tatiana Zacharowa, Andrzej de Lazari (02-01-2010) |
Od stereotypów i uprzedzeń nie ma ucieczki, pozostaje nam tylko uświadomić je
sobie. Uświadomienie, zrozumienie i opisanie kulturowego kontekstu tych
uprzedzeń i różnic pomoże moim zdaniem w ich przezwyciężeniu (sprawa nie zawsze
jest konfliktem, czasami jest tylko nieporozumieniem na poziomie języka i
gramatyki kultury). Co roku studiują u
mnie studenci, każdego roku gości u mnie kilku uczonych - na stażach lub
konferencjach. U nas nie ma problemu wzajemnego zrozumienia i jednakowo nas
irytują niektórzy politycy i dziennikarze, którym z jakiegoś powodu koniecznie
potrzebny jest "wróg". |
Minął dziesiąty rok wirtualnego żywota Racjonalisty - Mariusz Agnosiewicz (01-01-2010) |
21% osób czuje się niewierzącymi od
urodzenia. Reszta to byli wierzący w Boga, którzy porzucili wiarę przede
wszystkim w wyniku poznania współczesnej nauki (54%), poza tym: negatywnej oceny
Kościoła i duchowieństwa (50%), odrzucenia religijnego systemu wartości (24%),
zetknięcia z wieloma religiami (8,6%), zetknięcia się z problemem zła i
niesprawiedliwości w świecie (8,4%), przez wpływ ateistycznej rodziny (2,5%), w
wyniku marksizmu (2,1%), z innych jeszcze powodów (7,7%). Najważniejsze wartości
w życiu polskich niewierzących: Szczęście rodzinne (43,1%), Wolność głoszenia
własnych poglądów (33,5%), Zachowanie dobrego zdrowia (32,6%), Przyjaciele
(31,7%), Uczciwe życie (25,2%), Spokój (20,3%), Wykształcenie (17,2%), Dobrobyt
(17%), Kontakt z kulturą (16,7%), Życie pełne przygód i wrażeń (14,5%).
Interesujący jest także stopień zaufania do innego człowieka. W ogólnie
katolickim społeczeństwie polskim jest on bardzo mały (23%). Wśród polskich
niewierzących kształtuje się on na poziomie podobnym jak w Skandynawii - 67,3% |
Gejsza - artystka czy dziwka? - Tomasz Pawlik (01-01-2010) |
Kim jest gejsza? Termin gejsza, kojarzy się w wyobraźni mężczyzn i kobiet głównie z dwoma wizerunkami: po pierwsze z wizerunkiem prostytutki, tajemnego ucieleśnienia zmysłowej miłości ziemskiej i niebiańskich marzeń, a po drugie z potulną, bezgranicznie oddaną i bierną istotą. Być może gejsza jest przede wszystkim artystką, kultywującą tradycyjną japońską sztukę. Historia kobiet sztuki sięga roku 794, wtedy to pojawiły się tancerki-kurtyzany Shiraboshi, słynące ze swoich tańców. Ta profesja przechodziła renesans między XII a XVI wiekiem. Shiraboshi, śpiewały ballady i pieśni oparte na modlitwach buddyjskich pochodzących z Chin oraz wykonywały tańce, które stały się modne również wśród wysokiej rangi urzędników dworskich, mnichów i giermków, z całą pewnością można uznać je za protoplastki zawodu gejszy. |
Polskość - Dorota Zdrojewska (31-12-2009) |
"Kto ty jesteś?", "Jaki
znak twój", "Gdzie ty mieszkasz?" Przedstaw się! Muszę cię określić, przypisać, przydzielić, objąć standardem,
wkleić. Zaklasyfikować. Chcesz chyba gdzieś przynależeć? Dostaniesz przydział,
zestaw przymiotników, pakiet nazw, będziesz określony, a jeśli czegoś o sobie
nie wiesz albo nie powiesz - ja to dopowiem, dopiszę. Wezmę zestaw do którego
powinieneś być dopasowany i dookreślę ciebie, żebyś był kompletny. Powiesz:
Polak ja dopiszę dalej że między swemi, że orzeł biały, w polskiej ziemi
oczywiście. |
Józef jest panem Bogiem! Kilka uwag z okazji świąt Bożego Narodzenia - Jacek Kozik (30-12-2009) |
Moja znajoma z pracy opowiadała ostatnio przejęta, jak to jej ośmioletni syn chodzący na katechezę przyszedł do domu i z dziecięcą pewnością swego zaczął się upierać, że Józef jest panem Bogiem. Swoje odkrycie uzasadniał następująco: Józef jest mężem Marii, ta urodziła dzidziusia, który jest synem bożym. Wniosek: Józef jest Bogiem. Zauważmy, że mamy tu proste rozumowanie dedukcyjne. Moja koleżanka cierpliwie - co trwało dość długo, bo dziecka umysł nie chciał się tak łatwo poddać - tłumaczyła mu jak to przyszedł anioł, porozmawiał z Marią i w wyniku tejże rozmowy stała się brzemienną (sic!). "Wreszcie - oświadczyła z triumfem - dziecko zrozumiało!" A ja myślę, że właśnie od tego momentu dziecko przestało używać rozumu. Jego matka, głęboko przekonana o słuszności swojej perswazji, właśnie oduczyła swojego syna umiejętności poprawnego rozumowania! |
Do Siego Roku - Andrzej Koraszewski (30-12-2009) |
Prymasie, my nie tylko
dopuszczamy Boga do głosu, my go nawet błagamy o głos, a on milczy i tylko wy
"urzędnicy Boga" za niego gadacie, zaś lekarze po nim poprawiają. Mamy XXI
wiek; technikę, superkomórki, telewizory, a nawet in vitro, a wy ciągle przy
tych dwóch patykach majstrujecie. (...) Kler jest autorytetem dla ludzi, którzy
"używają głowy nie do myślenia, lecz do potakiwania". |
Dziadek z Wehrmachtu odnaleziony - Mariusz Agnosiewicz (30-12-2009) |
Od lat zajmuję się działalnością laicką. Jako zwykły goj z dziada pradziada jestem na "liście Żydów", jako "polonofob i dywersant". Jednak nie uważam, aby spotkały mnie jakieś znaczące przykrości za to, co robię. Kiedy wyobrażę sobie, że redaktorem naczelnym Racjonalisty jest kobieta, to wydaje mi się, że spotkałaby się ze znacznie większą agresją i presją niż ja miałem okazję doświadczyć. Katolicka konserwa boi się kobiet, zwłaszcza myślących. Warto by poświęcić osobne rozważania frustracyjno-lękowej etiologii katolickiego konserwatyzmu. W komentarzu do tekstu Wojciecha Sadurskiego "Miś dla Zuzi" pojawiła się bardzo interesująca analiza mielenia "wątku intymnego" sprawy krzyżowej |
Apel dyrektora szkoły w sprawie świeckiej szkoły - Krzysztof Urban (30-12-2009) |
Prowadzę niewielkie gminne publiczne gimnazjum. Prywatnie i zawodowo jestem zwolennikiem szkół bez krzyży. Niestety, mimo moich głębokich przekonań, środowisko w którym żyję i pracuję nie sprzyja tak radykalnym, być może z góry skazanym na pogardę i opór z różnych stron, zachowaniom, jak "zarządzenie" zdjęcia krzyży w salach lekcyjnych. Z drugiej jednak strony, cały czas uważam, że powinienem dbać o to, aby każdy uczeń i pracownik szkoły (w tym i ja) mógł czuć się swobodnie światopoglądowo w instytucji, która została mi powierzona, że jest to chyba odpowiedni moment, żeby w jakiś sposób wyprowadzić moją szkołę z cienia średniowiecza. Czy jest zatem możliwe, aby połączyć siły dyrektorów szkół, którzy nie chcą łamać podstawowych praw człowieka? |
Organizacja Konferencji Islamskiej i Nowy Kalifat - Roy W. Brown (29-12-2009) |
Jestem pewien, że gdyby zachodni pracodawcy, media i rządy były gotowe stanąć w
obronie naszych wartości, zamiast sprzeciwu ze strony społeczności
muzułmańskiej, usłyszeliby zbiorowe westchnienie ulgi, że naprawdę przybyli do
kraju, który jest dumny ze swoich wartości i gotowy jest ich bronić. W końcu, czy
rodzice i dziadkowie dzisiejszych młodych islamskich ekstremistów nie
przyjechali tutaj w poszukiwaniu lepszego życia, czy nie uciekli od wiecznej
nędzy i nietolerancji tych państw, w których islam dzierży władzę? |
Ewolucja α-aktyniny u ludzi - PZ Myers (28-12-2009) |
Być może wasza wizja tygodnia świątecznego obejmuje wylegiwanie się z pełnym
brzuchem i oglądanie meczu futbolowego - nie moja, chociaż myślę, że gdybym to
robił, patrzyłbym na tych umięśnionych facetów z myślą o biopsjach mięśni i
analizach częstotliwości wariantów α-aktyniny w ich populacji w porównaniu z
populacją wylegujących się mieszkańców kraju. Jestem pewien, że kryje się tam
interesująca historia. |
Psychopatologia życia politycznego - Adam Chmielewski (27-12-2009) |
Praca ta jest głównie zbiorem ilustracji dla tezy, zgodnie z którą obecny kształt polskiej przestrzeni politycznej jest rezultatem szeregu zjawisk patologicznych o podłożu psychicznym, skutkiem tych psychopatologii jest zaś powolne osuwanie się polskiej polityki w stan degeneracji, która pod wieloma względami wydaje się już nieodwracalna. Argumentuję również, że degeneracja ta ma przede wszystkim źródło w porażce, jaką poniosły polskie elity polityczne w trafnym odczytywaniu, rozumieniu i adekwatnym zarządzaniu społecznymi emocjami polskiego społeczeństwa. Obecny, degeneracyjny trend polskiej polityki przypisuję zwłaszcza patologicznym formom organizowania emocji społecznych przez dominujące na polskiej prawicy postacie o charakterach nie mniej patologicznych. |
Diabeł w psychoanalizie i nie tylko - Lucyna Nieuważna (27-12-2009) |
Współcześnie człowiek (nie każdy) przyporządkowuje sprawy cielesne Szatanowi,
duchowe - Bogu. Nie jest to do końca zgodne. Lucyfer jest duchem postępu, wiec
skupia się w sferze apolińskiej. Jednakże przez cielesność przyporządkowuje się
go sferze dionizyjskiej. Nie można odrzucić żadnej z tych sfer, człowiek jest
analogią istoty transcendentnej, pierwotnemu Jahwe. Rozum przeciwstawia się
ciału i odwrotnie. Człowiek stara się znaleźć drogę by zaspokoić potrzeby
zarówno umysłu jak i ciała. Nie można niwelować potrzeb jednego z nich. Są to
dwie siły rządzące człowiekiem. Chyba, że spojrzymy na to wszystko z
przymrużeniem oka. |
Egipskie władze kontra ekstremistyczny islam - E. Glass (26-12-2009) |
Bądźmy wobec siebie uczciwi. Czy chcemy nowoczesnego i zaawansowanego społeczeństwa, jak wszystkie inne społeczeństwa, które stworzył Allah, czy też chcemy przestraszonego społeczeństwa pogrążonego w zabobonach? Czy znaczy to, że będziemy walczyć z kobietami, które noszą nikaby? Oczywiście nie. Chcemy tylko, by każdy obywatel cieszył się wolnością osobistą tak długo, jak długo nie narzuca swoich poglądów innym i jak długo respektuje wartości społeczeństwa - szczególnie wartość wolności i nowoczesności. |
Uprzedzenie a biologia - Ed Yong (26-12-2009) |
Jeżeli jakikolwiek hormon stał się kiedyś przedmiotem truizmów i stereotypów, to
jest to właśnie testosteron. W powszechnym przekonaniu stał się on synonimem męskości, choć wpływa on również na kobiety. Zastrzyk z testosteronu może sprawić,
że szczury laboratoryjne staną się bardziej agresywne i podobnie jest u
ludzi. Media przedstawiają ludzi "naładowanych testosteronem" jako
seksualnie agresywnych i nonszalanckich, jeżeli chodzi o sprawy finansowe, a wyraźny związek z przemocą jest tak powszechny, że używanie sterydów zostało użyte jako
prawny środek obrony w amerykańskich sądach. |
Sztuki walki bez magii - Wojciech Terlecki (26-12-2009) |
W niektórych szkołach walk możemy się nauczyć: jak pokonać przeciwnika za pomocą tajemniczej energii (Ki, Chi) bezkontaktowo, jak zwyciężyć atakując "punkty witalne", jak stosować sekretne ciosy powalające nawet duże zwierzęta, jak używać w walce nietypowych narzędzi np. łopata, kubek, grzebień, etc. Dlaczego nauczyciele sztuk walk ryzykują swoją reputację ucząc bzdur? Część ćwiczących oczekuje bzdur. Uczyć się czegoś, co nie istnieje można przez całe życie. Można robić wyimaginowane postępy dostrzegane przez nauczyciela. Uczenie prawdziwych technik wymaga dużo pracy i cierpliwości. |
Kreacjonizm wyuzdany - Andrzej Koraszewski (25-12-2009) |
Jak naukowiec
radzi sobie z cudami? John Polkinghorn roześmiał się i powiedział, że jego
koledzy fizycy (którzy nie są pastorami), mają z tym większy kłopot, bo oni
myślą, że wiara religijna wymaga zamknięcia oczu i zaciśnięcia zębów. Nic z
tych rzeczy. Ale nawet naukowcy nie kwestionują wszystkiego. Sceptycyzm nie
jest regułą absolutną. Robimy dziurkę w naszym sceptycyzmie i przepuszczamy
trochę światła wiary. (Na marginesie uczony rzuca myśl, że Bóg nie może się
popisywać, Jego działania muszą być spójne i konsekwentne.) Tak czy siak, cud
zmartwychwstania jest O.K., "w to najłatwiej uwierzyć" . Dlaczego - pytam
cichutko? Bo tu widać sens i cel odpowiada fizyk-teolog. I dodaje szybko, że
oczywiście te hektolitry wina na weselu w Kanie to raczej przesada. |
Olbrzym - Joanna Rutkowska (25-12-2009) |
Radzisz, aby zrzeszać się tylko w kościele |
Narodziny - Marcin Kruk (25-12-2009) |
W wigilię żona jak co
roku nakryła do stołu dla nieproszonego gościa i byłem przekonany, że
przynajmniej o tyle będę miał mniej do zmywania. A jednak przyszedł, a właściwie
przyszli, zastukali, otworzyłem, weszło trzech, a nie jeden (piszę trzech, a
wyglądali jakby byli płci przeciwnej i byli anielskiej urody). Żona od razu pobiegła do kuchni po dodatkowe nakrycia, a ja poszedłem szukać dodatkowych krzeseł. Nie pytałem co za jedni, bo to ostatecznie wigilia, której towarzyszy powszechne przekonanie, że wpadnie tajemniczy nieznajomy na pół litra. |
Przypadki życia - Richard Dawkins (24-12-2009) |
Geny, które istnieją, są genami, które przeszły przez miliony sit w kumulującej
się kaskadzie. A co spowodowało, że tak im się udało? Współpracowały w zawiłym
procesie embriologii z innym genami, którym się udało, żeby zbudować
nieprzerwany ciąg elitarnych osobników, wyposażając je, by zostały przodkami. To
dlatego jakości elity są jakościami odziedziczonymi przez każde zwierzę i każdą
roślinę: ponieważ istnienie jest trudne a współzawodnictwo oddziela przodków od
nieudaczników. |
Sumerowie patrzą z osłupieniem jak Bóg tworzy świat - The Onion (24-12-2009) |
Pan Bóg, Stwórca wszystkiego nieco zaskoczył tysiące sumeryjskich rolników i matematyków. Jakieś 6 tysięcy lat temu Sumerowie, członkowie najwcześniejszej znanej cywilizacji na Ziemi, patrzyli zaszokowani i skonsternowani jak Bóg, Pan Wszechmocny, stworzył Niebo i Ziemię. Według niedawno odkopanych glinianych tabliczek zapisanych pismem klinowym, tysiące Sumerów - pierwszych ludzi mających pismo, rolnictwo i rząd - pracowało przy skomplikowanym systemie irygacyjnym, kiedy Ojciec Wszelkiego Stworzenia sięgnął w dół i tchnął boski dech w ich kwitnącą cywilizację. |
Sprawozdanie ze Zgromadzenia Delegatów PSR w dniu 5 grudnia 2009 r. - b> (25-12-2009) |
Dnia 5 grudnia 2009 r. w Ośrodku Wypoczynkowo - Szkoleniowym Uniwersytetu Szczecińskiego (Pobierowo ul. Grunwaldzka 66) odbyło się Walne Zgromadzenie Delegatów (WZD) Polskiego Stowarzyszenia Racjonalistów (PSR). |
/^~- Baza intelektualna polskich racjonalistów -~^\ {-{- www.racjonalista.pl * www.therationalist.eu.org -} [ info@racjonalista.pl webmaster@racjonalista.pl ] \_.= European forum for reason and rationality =._/ |