Inauguracja poznańskiego ośrodka PSR - Przemysław Piela (19-04-2008) |
Ośrodek poznański PSR był już wcześniej zorganizowany i działał od października 2006, kiedy to wstępnie grupka uczestników I Zjazdu Racjonalistów w Radzikowie postanowiła powołać go do życia. Koordynacji ośrodka podjęli się Arkadiusz Andała oraz Przemysław Piela. |
Laickość a prawa kobiet - Soad Bekkouche (17-04-2008) |
Bez zagwarantowania praw podstawowych dla wszystkich ludzi Europa nie ma przyszłości. My, w zjednoczonej Europie często mówimy o uszanowaniu różnic kulturowych, ale musimy także zwrócić uwagę na to, by nie naruszyć zasady równości kobiet i mężczyzn. Pod jakim względem laickość stanowi tarczę ochronną dla wyzwolenia kobiet? Jaką jest stawką w procesie emancypacji ludzkości? Połowa populacji europejskiej nie miała właściwie żadnej możliwości wpływania na doktrynę kościelną. |
160 lat wolnej myśli we Francji - Nina Sankari (16-04-2008) |
Konferencja została poprzedzona "tłustym" bankietem w Wielki Piątek, tradycją zapoczątkowaną 140 lat temu przez Saint-Beuve'a, Renana, Hugo, Flauberta i innych wolnomyślicieli francuskich dla zaprotestowania przeciwko dogmatom i zakazom religijnym. |
Sprawozdanie finansowe z działalności statutowej PSR za 2007 - (31-03-2008) |
PSR zostało ostatecznie wpisane do KRS 10.11.2006 roku. W KRS PSR wpisane jest pod numerem 0000237579 od 2.11.2006. W związku z przeciągającą się procedurą rejestracji PSR, dopiero od listopada 2006 członkowie PSR płacą obowiązkowe składki członkowskie. |
Kościół + Państwo = Draństwo. Warszawska akcja Komuny Otwock - Joanna Rutkowska (25-03-2008) |
Podczas katolickich obchodów świąt wielkanocnych miało miejsce nowatorskie pod względem tematyki, formy i terminu wydarzenie kulturalne. Stowarzyszenie "Komuna Otwock" działające szczególnie na niwie kultury i sztuki jako odtrutkę na wielkanocny danse macabre zaproponowało warszawiakom show zatytułowane "Kościół + Państwo = Draństwo". Już sam plakat sugerujący, iż nie będzie to jedynie kolejna dyskusja panelowa, a przedstawienie teatralne w obronie laickości państwa zdecydował, że - jak przystało na zaangażowaną ateistkę - postanowiłam otrząsnąć się z przyssanej propagandy świąt wielkanocnych i udać na performance legendarnej Komuny Otwock. |
Przekleństwo świętego spokoju - Mariusz Agnosiewicz (18-03-2008) |
To co robimy musi być zaangażowane. Wierzący mogą być spokojni, mogą nie działać. Przed nimi wszak cała wieczność. To dość długo. Jeszcze zdążą ze wszystkim. My tego czasu nie mamy. Tylko jedno życie. To życie należy przeżyć a nie przewegetować. Czasami do rangi cnoty podnosi się dystans do otaczającego nas świata. Odrobina dystansu jest zawsze potrzebna, lecz dystans jako taki nader często jest gloryfikacją i usprawiedliwieniem bezczynności i obojętności. Uważam, że bezczynność i nuda są ateistycznymi grzechami ciężkimi. Ateiści idealiści marzą o społeczeństwie spokoju w którym nikt się nie kłóci o sprawy światopoglądowe. Ja pragnę społeczeństwa, które pobudza do wielkich polemik, batalii, konfrontacji światopoglądowych. Racjonalizm walczący będzie doskonalszym racjonalizmem niż racjonalizm spokojny. |
Laicyzm w Europie - model Francji. Relacja z dyskusji panelowej - Nina Sankari (13-03-2008) |
Po tej, nie pierwszej już zresztą, dyskusji na ważne tematy światopoglądowe, do której nie zostali zaproszeni przedstawiciele środowisk ateistów, agnostyków i niewierzących, nasuwa się wniosek, że konieczna jest bardziej aktywna postawa tych środowisk. Musimy być obecni tam, gdzie toczą się ważne debaty, często z udziałem młodzieży, chociażby po to, żeby przeciwdziałać ich zdominowaniu przez grupy o orientacji proklerykalnej lub konformistycznej. Powinniśmy także konsekwentnie starać się o udział ekspertów z naszych środowisk jako panelistów w konferencjach poświęconych zagadnieniom światopoglądowym. |
9/11 - fakty - Małgorzata Koraszewska (24-04-2008) |
21 kwietnia 2008 Ajman al Zawahiri, zastępca bin Ladena umieścił w internecie dwugodzinne nagranie, w którym między innymi zarzucił Iranowi, że szkaluje al Kaidę rozpuszczając plotki, że wypadki 11 września były dziełem knowań Izraela z współudziałem rządu USA. Al Zawahiri wyjaśnia, że rozpoczęła te kłamstwa libańska telewizja al Manar związana z szyickim Hezbollahem: "Cel tych kłamstw jest jasny: podważyć sukces prawdziwych sunnickich bohaterów, którzy zadali Ameryce najcięższy cios w jej historii". Z debaty po artykule Edmunda Standinga wynika, że brakuje w języku polskim analizy najpopularniejszych twierdzeń rozgałęzionego i wewnętrznie skłóconego ruchu "9/11 Truth". Postanowiłam tę lukę nieco wypełnić. |
Igrzyska olimpijskie areną zmagań ideologicznych - Robert Łuczkiewicz (24-04-2008) |
Jak stwierdził w rzadkiej u niego chwili szczerości Andrzej Gromyko, szef rosyjskiej dyplomacji: "Tylko jedno ma sens z tego, co mówił de Coubertin: walka. Walka między obozem krajów socjalistycznych i kapitalistami. Olimpiada to zastępcza forma wojny". Jest to sformułowanie trafione, jednak nie oddaje całej istoty wydarzeń rozgrywających w obrębie igrzysk. Można uznać, że to wielkie sportowe i kulturalne wydarzenie, jakim jest olimpiada, stało się zwykłą kuglarską sztuczką. Bazując na elementarnych ludzkich potrzebach, daje im iluzje uczestniczenia w obrzędzie czystości. |
Filozofia - Mariola Paruzel (22-04-2008) |
Filozofia nie dała nigdy stuprocentowej odpowiedzi. Zresztą, nie było to jej zamiarem. To tylko aspiracje poszczególnych filozofów. Jest filozofia i są filozofie. Te drugie mają największe znaczenie dla ich twórców. Nadają sens ich egzystencji. Filozofia stale ofiarowuje nam samoświadomość. Popycha do myślenia. Popycha do intuicji. Popycha do czucia. Popycha do percepcji. Codziennie myślę o tym, jak to jest nie być - tu - oto , czy życie jest absurdem, czy mogę projektować samą siebie, czy też z góry moje losy są zdeterminowane, czy istnieją światy możliwe i czy warto zadawać sobie te i wiele innych pytań, nigdy nie stawiając odpowiedzi? |
Świat bez jednej zmarszczki - Michał Sędzikowski (22-04-2008) |
Współczułbym płci pięknej, jako szczególnie pokrzywdzonej przez estetyczne standardy, gdyby nie fakt, iż również boleśnie dotyka to mężczyzn. Oglądając reklamy drogich komórek, widzę dwudziestoletnią młodzież, upojoną szczęściem, iż dostrzegli w swoich telefonach nowe możliwości książki telefonicznej. Ich twarze wyrażają pustą radość zupełnie, jak twarze ludzi z broszur Świadków Jehowy, radujących się, że w raju na Ziemi uzbierali kosz prostych bananów. |
Rozpacz w filozofii Sorena Kierkegaarda - Konrad Szocik (22-04-2008) |
Jedną z kategorii opisywanych przez Kierkegaarda jest rozpacz, której
poświęcił osobne dzieło, Chorobę na śmierć. Rozpacz w jego ujęciu jest czymś negatywnym i jednocześnie
dialektycznym. Za jej pomocą filozof, wychodząc od pesymistycznej refleksji
nad kondycją człowieka we współczesnym świecie dąży do odkrycia
"emetyku" pozwalającego uświadomić sobie ten stan i wkroczyć w etap
egzystencji właściwy dla jednostki, tzn. życia w wierze i dzięki wierze. |
Walka o sztukę. Relacja Artysta - Tworzywo - Dzieło w kontekście tatuażu - Jakub Ciećwierz (19-04-2008) |
W starożytnej Japonii tatuaż całego ciała był formą buntu przeciw zakazowi ozdabiania ubiorów, czego pozostałością do dzisiaj są charakterystyczne tatuaże japońskiej mafii - yakuzy. Silnym argumentem w uznaniu Japonii jako jednej z kolebek dzisiejszego tatuażu jest niewątpliwie fakt wyzwolenia z funkcjonalizmu i marginalizacji tatuażu jako sztuki. To w Japonii tatuaż jako jedna z form sztuki wyrasta na wyznacznik i wzór dla innych dziedzin sztuki. |
Adam Michnik w oparach kadzideł - Dimitris Dymitriadis (19-04-2008) |
Nie należę do jego bezkrytycznych admiratorów! Owszem, wielokrotnie imponował mi swoją przenikliwością, świeżością myśli, dystansem do rzeczy materialnych, kiedy zrzekł się np. należnej mu, jak psu buda, części łupu, zadowalając się funkcją redaktora naczelnego GW. Jego wspaniałomyślność w stosunku do swoich niegdysiejszych przeciwników politycznych, a zarazem oprawców, Jaruzelskiego i Kiszczaka, odważna, heroiczna walka o zaniechanie politycznej dintojry w imię zgody narodowej - to przejawy prawdziwej wielkości! Bohater jest jednak już wyraźnie zmęczony... |
Bóg, honor i polityka - Andrzej Koraszewski (18-04-2008) |
Barak
Obama popełnił błąd. Na zamkniętym spotkaniu, w obecności tysięcy ludzi
powiedział to, co myślał. Wyraził pogląd, że mieszkańcy małych amerykańskich
miasteczek, rozgoryczeni faktem, iż od ćwierć wieku w miasteczkach tych
znikają miejsca pracy, coraz bardziej kurczowo trzymają się swojej wiary,
swojej broni palnej i swojej niechęci do wszystkich, którzy są inni niż oni
sami. |
Pseudonauka ruchu 9/11 Truth - Edmund Standing (17-04-2008) |
Nie ma więcej dowodów na twierdzenie, że 11 września był "własną robotą" niż na to, że Bóg stworzył świat w sześć dni, że Holocaust nigdy się nie zdarzył, że Jezus spacerował po Ameryce czy że anioł podyktował Koran Mahometowi. To jest stanowisko wiary i próby twierdzenia, że istnieją wiarygodne "naukowe" powody przyjęcia teorii spiskowej o atakach z 11 września, jest obrazą tak prawdziwej nauki, jak i pamięci tych, którzy zginęli owego dnia. |
Odrzucić Wielkiego Boga i małego boga: następny krok ateistów - Tom Clark (17-04-2008) |
Podobnie jak
nauka radykalnie zmieniła nasz obraz kosmicznej rzeczywistości, zastępując
statyczne niebiosa z Ziemią pośrodku Wielkim Wybuchem, oraz nadprzyrodzone
pochodzenie człowieka - darwinowską ewolucją, tak i zastępuje ona duszę na
wskroś fizyczną osobą, w całości ukształtowaną przez złożone wzajemne
oddziaływania genów i środowiska. Nie ma nic
nadprzyrodzonego czy przyczynowo uprzywilejowanego wewnątrz naszych głów, tak
jak i nie ma nic nadprzyrodzonego na zewnątrz nich. |
Pochwała racjonalnego życia - Przemysław Piela (17-04-2008) |
John Diamond znany w Anglii dziennikarz (mąż dobrze znanej w Polsce Nigelli Lawson)
pisał do większości krajowych gazet i był autorem wielu programów radiowych i
telewizyjnych. Jego życie uległo jednak diametralnej zmianie, kiedy
stwierdzono u niego raka gardła. Zawsze wesoły, inteligentny i rozsądny człowiek
został nagle wrzucony jako bierny obserwator w sam środek walki o własne życie. Pokazuje umieranie racjonalisty z poczuciem humoru... |
Kościół, Partia, współżycie - Mariusz Agnosiewicz (16-04-2008) |
W pierwszych latach po wojnie władze komunistyczne podjęły współpracę z Kościołem katolickim w Polsce, korzystając z jego celebry oraz wspierając jego odbudowę. Trudno jednoznacznie przesądzić, czym kierował się Kościół, który na taką współpracę z komunistami poszedł i zgodnie ze swoją tradycją łatwo dał się władzy wykorzystać we wzmacnianiu jej legitymacji i fundamentów. Niebezpodstawne wydaje się przypuszczenie, iż widząc polskich milicjantów odzianych w komeżki na procesjach Bożego Ciała czy "ubeków" trzymających wartę honorową przy Grobie Chrystusa na rezurekcji, wyobrażano sobie, iż deklaracje laickości pozostaną na papierze, a polski komunizm da się swojsko ochrzcić. Wówczas to prymas Hlond zapowiadał pogodzenie "zdrowej rewolucyjnej treści" z realnym katolicyzmem w rozczulającej dialektycznej syntezie metafizyki katolickiej oraz socjalistycznej |
Wyścig w przyszłość - Michał Sędzikowski (14-04-2008) |
Prawo nie nadąża
za postępem Weźmy
choćby przykład Internetu i elektronicznych mediów. Malwersacje finansowe,
pedofilia, wyciek personalnych danych i inne przestępstwa na tle seksualnym -
to chyba czterej elektroniczni książęta ciemności. Oczywistym dla każdego
jest fakt, że elektroniczne syreny policyjne wyją zawsze dopiero, gdy łotry
nie dość, że zrabują to, co mieli do zrabowania, to jeszcze sprzedadzą łup
i zdążą go nawet przejeść. Idealiści zarzucą mi, że syreny wyją coraz
wcześniej i wielu przestępców zostaje schwytanych. Owszem. Zabiegi te są
jednak tak skuteczne, jak rozbicie gniazda szerszeni i próba wyłapania
wszystkich w siatkę na motyle. |
Co rzeczywiście znaczy znicz - Dan Gardner (14-04-2008) |
Był rok 1936. Olimpiada odbywała
się w Berlinie. Reflektor skupiający promienie, pojemnik i pochodnia, które
posłużyły w ceremonii rozpalania ognia zostały zrobione w nazistowskich
Niemczech. Tam również została wymyślona sama ceremonia. Podobno odtworzenie starożytnej
tradycji greckiej, sztafety płomienia i towarzyszącej jej pompy zostało w
rzeczywistości wymyślone i skonstruowane w niemieckim Ministerstwie
Propagandy. Naziści kochali pochodnie; na nocnych wiecach oddziały szturmowe
maszerowały z zaciśniętymi w dłoniach pochodniami, z twarzami surowymi i
rozjaśnionymi. |
Bardzo nieelegncka hipoteza Boga - Lucjan Ferus (14-04-2008) |
Dopiero pod wpływem uważnej lektury "Boga urojonego" Richarda Dawkinsa (zasługa autora, iż posługuje się łatwym do zrozumienia stylem narracji), zdałem sobie sprawę z wyjątkowości ontologicznego dowodu św. Anzelma. Uważam bowiem, że ten uczony mąż niechcący sformułował dowód nie na istnienie Boga, ale wręcz odwrotnie: na jego nieistnienie. Tak, tak! Nie przewidziało się wam: uważam, iż jest to dowód na nieistnienie Boga, tylko trzeba nieco bardziej rozwinąć jego argumentację. |
Westernizacja czy modernizacja - Radosław S. Czarnecki (14-04-2008) |
I tak dzieje się ze wszystkimi dobrami kultury, które są obecnie
traktowane jako przedmiot handlu, element zysku i reklamy beztreściowej,
bezwyrazowej i amorficznej cywilizacji. Tak pojmowana detradycjonalizacja powoduje depersonalizację kultury oraz oderwanie jej od miejscowego kontekstu
społecznego. Jest ona postrzegana jako kultura tzw. Zachodu. Przynoszą ją bowiem
angielskojęzyczne media i reklamy, sprzedają sklepy o określonej przez
"logo" zachodnich firm tożsamości, identyfikowane bezwzględnie z tym właśnie kręgiem cywilizacyjnym. |
Budowanie (w) cyberprzestrzeni - Jakub Ciećwierz (11-04-2008) |
Doświadczenie w przestrzeni wirtualnej ma równoważną wartość z doświadczeniem materialnym. W tym kontekście tak naprawdę rodzaj rzeczywistości nie gra żadnej roli, jeśli chcemy coś przeżyć i do tego dochodzi, to właśnie to doświadczenie jest istotą, esencją istnienia, nie jego przyczyny czy podstawy. Fenomenologia nie pozwala na bagatelizowanie doświadczenia w "wirtualu" na korzyść przeżycia w "realu". Jednym z twórców wirtualnej rzeczywistości jest architekt Marcos Novak. Jego twórczość jest zanurzona niemal wyłącznie w cyberprzestrzeni. Stworzył pojęcia "transArchitektury" i "płynnych architektur cyberprzestrzeni". |
Jezus jako egocentryczny schizotymik - Karina Jarzyńska (10-04-2008) |
Pośród ludzi spokojnych o swój los, zajętych życiem zewnętrznym, pogodnych, zadowolonych, Jezus nie miałby żadnego pola do działania. Jego poczucie wielkości i gotowości do walki ze złem, do sądzenia i odpuszczania grzechów, do tworzenia królestwa Boga - to wszystko domagało się u słuchaczów poczucia małości, splamienia, natrętnych obaw, poddania się i zaufania w nim. Trudno było takie środowisko znaleźć gotowe. Jezus je stwarzał w Galilei przy pomocy uczniów, rybaków. Witwicki wskazuje, że Jezus nie traktuje ludzi podmiotowo, lecz jako środki do celu (czyli uznania jego posłannictwa). Już gdy Chrystus dobiera sobie uczniów spośród rybaków, obiecując uczynienie ich "rybakami ludzi" widać to. Jest w tym porównaniu spojrzenie na ludzi z góry - bardzo z góry. Ludzie to nawet nie owce, to ryby, które daremnie pływają w morzu, a może w nich być wielki pożytek |
Wszystkie tam tamy globalnej wioski - Andrzej Koraszewski (10-04-2008) |
Każdego dnia nieustannie ważymy ryzyko,
nieustannie dokonujemy wyborów zmierzających do zmniejszenia zagrożenia, ale
nasza waga jest kompletnie rozregulowana. Wszystkie tam tamy globalnej wioski
nieustannie ostrzegają nas przed zagrożeniami, które są znikome, a te zagrożenia,
które znamy i o które ocieramy się codziennie potrafimy doskonale ignorować.
Czy jest na to rada, czy możemy zmienić proporcje między instynktownymi
reakcjami na fałszywe czy absurdalnie wyolbrzymione ostrzeżenia a momentami
racjonalnej trzeźwości? |
Fitna – o krok od Wiecznego Żyda - Maciej Psyk (10-04-2008) |
Błędem w rozumowaniu Wildera jest to, że akcent kładzie na religię muzułmańską zamiast na religię muzułmańską. Zupełnie inaczej zachowują się pospołu Dawkins i Hitchens. Potrafią na jednej przeponie wymienić wyprawy krzyżowe, inkwizycję, wojny religijne, przymusowe nawracanie, karę śmierci za apostazję, islamizm oraz dyskryminację kobiet i homoseksualistów. Wilder widzi to samo, ale przez inne okulary. Patrzy jednym okiem czyli bez głębi. Naturalnie, że uczniowie z rodzin muzułmańskich powinni otrzymać świecką edukację, ale dlatego, że należy się ona każdemu dziecku a nie po to, by nie było muzułmańskie. |
Amisze neopoganizmu - Wojciech Rudny (06-04-2008) |
Czym dla mnie jest wiara pogańska? To nie drewniane czy marmurowe idole. To nie hymny pochwalne i modlitwy dziękczynne. Ofiary z miodu, chleba i zwierząt. To wiara w moc rozumu myślącego ssaka - homo sapiens - człowieka. Pogańska wiara jest dążeniem do ziemskiej nieśmiertelności, w pamięci przyszłych pokoleń, a nie nieśmiertelności w zaświatach czy po śmierci. Nie jest skansenem, ale laboratorium doświadczalnym. Dlatego jest żywa, pozbawiona dogmatyzmu i talmudyzmu, "kuranicznych" bajań o zaświatach, kompensujących doczesne niedomagania i niedostatki. |
Alchemia - ars prohibita - Justyna Szmajser (06-04-2008) |
Sama symbolika alchemii to głębokie pobudzenie psyche, przeżywanie symboli jako projekcji własnej duszy i za ich pomocą konstruowanie już nie tyle zapisków procesów alchemicznych, co całych losów wszechświata. W samej symbolice oprócz stałych reguł, jest sporo miejsca dla wyobraźni, bowiem wszystko było skrupulatnie szyfrowane w morzu interpretacji, a w końcu, jak przystało na tajemnice, musiała mieć ona wiele imion. |
Podczas gdy my tankujemy, młoda kobieta jest biczowana - Dan Gardner (06-04-2008) |
"Średniowieczne" jest słowem,
którego nie można uniknąć, kiedy mówimy o Arabii Saudyjskiej. Jest to średniowieczne społeczeństwo rządzone przez średniowiecznych władców.
Jest to kraj ignorancji, nietolerancji i niegodziwości, które nie mają
miejsca w nowoczesnym świecie. Gdyby na świecie panowała jakaś sprawiedliwość,
Arabia Saudyjska byłaby pariasem i ambasador saudyjski nie znalazłby polityka
gotowego podać mu rękę. Ale Arabia
Saudyjska nie jest pariasem. I jest wielu polityków, którzy są aż nazbyt
szczęśliwi mogąc uścisnąć dłoń ambasadora tego kraju. A jest tu tylko jeden powód. |
Czy mózg jest urządzeniem kwantowym? - Victor J. Stenger (05-04-2008) |
W 1989 roku wybitny matematyk i
kosmolog z Oksfordu, Roger Penrose, opublikował bestseller pod tytułem Nowy umysł cesarza, pełen wspaniałego materiału dotyczącego
fizyki, matematyki i komputerów. Główną tezą Penrose'a jest twierdzenie,
że mózg człowieka nie przypomina komputera, ale musi działać w jakiś sposób,
którego nie można odtworzyć na żadnym komputerze, niezależnie od jego mocy.
To znaczy, że mózg nie podąża "algorytmami" dla rozwiązywania problemów,
przed którymi staje. Jak dotąd, wszystko w porządku. Następnie jednak wypływa
na szerokie wody z nieprawdopodobną tezą, że faktyczny mechanizm ma coś wspólnego
z grawitacją kwantową. |
Instrumentalizm prawa, prawo hegemona a polityka władzy - Dawid Bunikowski (05-04-2008) |
Liberałowie głoszą, że ingerencja prawa w sferę wolnych wyborów obywateli
możliwa jest tylko w razie, gdy jest to konieczne dla ochrony praw i wolności
innych osób. Zresztą, jest to zaczerpnięta myśl z Kanta, który zaznaczał, że
zasada powszechnej wolności nie polega na wolności absolutnej, ale na takim
korzystaniu ze swej wolności, aby nie naruszać wolności innych. Konserwatystom bardzo zależy na moralnym wychowywaniu społeczeństwa, w
związku z czym prowadzą oni szeroko zakrojoną akcję propagandową w sferze
moralnej. Konserwatyści są owładnięci wizją ideową, przekonaniem o posiadaniu w
kieszeni prawd absolutnych i możliwości narzucania ich siłą całemu
społeczeństwu. |
Kali i Kala - dzikus w nas - Monika Adamczyk-Modecien (03-04-2008) |
Mężczyźnie do prawidłowego funkcjonowania nieodzowni są inni mężczyźni. Kobieta potrafi dać życie chłopcu, ale musi on powtórnie narodzić się, tym razem z mężczyzny, czyli przejść inicjację w świat męski... Dobrze znamy wzorzec zalanej łzami sierotki, która właśnie dostała łomot, ale ponieważ jest tak bardzo pogrążona w miłości, teraz pokornie czeka na to, aż zostanie pogłaskana po głowie... Kultura masowa, bynajmniej, nie jest zainteresowana tym, żebyś odzyskał swoją pierwotną twórczą energię. Kultura masowa mówi: 'Daj spokój! Zjedz batonika!' |
...ale NIE MUSISZ WIERZYĆ facetowi przebranemu za księdza - Sebastian Guzy (03-04-2008) |
Nie jest niczym szczególnym stać się podmiotem słownej napaści; napaści inspirowanej podświadomym roszczeniem co do monopolu na prawdę. Napaści, jak się wydaje, uzasadnianej ciągłością tradycji, oraz, co niezwykle istotne, potrzebą utrzymania tejże ciągłości. "Ciągłość za wszelką cenę", jak rzec by można, nie jest jedynie wynaturzonym pomysłem autora. Współczesne teorie behawiorystyczne identyfikują ją z głęboko podświadomą dążnością umysłu do zachowania konsekwencji; to, grająca pierwsze skrzypce na drugim planie jaźni, skłonność ignorowania informacji godzących w określony, dominujący pogląd; to fałszowanie wspomnień celem uzasadnienia bieżącej postawy i poglądów; pozbawiony skrupułów mechanizm budowania pewności siebie, sabotujący wszelki obiektywizm. |
Na ugorze czasu - Bernard Korzeniewski (03-04-2008) |
Z mroku, jaki nad drogą rozpościarała połać lasu, wyłonił się z wolna, pogrążony w zadumie - człowiek. Szedł niespiesznie, podążając tokiem własnych myśli - czarna postać o niewyraźnych konturach. Rondo cylindra skrywało górną połowę jego twarzy. Nie widział lasu, pola, drogi czy księżyca. W ogóle nie zwrócił uwagi na świat. Swój wzrok całkowicie skierował do wewnątrz. |
Głosowanie o wolności słowa oznacza koniec Powszechnych Praw Człowieka - Roy W. Brown (02-04-2008) |
Przez ponad dziesięć lat państwa islamskie prężyły
muskuły. 28 marca uderzyły. Nie można już dłużej udawać, że Rada Praw Człowieka
potrafi bronić praw człowieka. Moralne przywództwo ONZ-u przeszło od państw,
które tę organizację utworzyły po drugiej wojnie światowej, przywiązanych
do pojęć równości, wolności indywidualnej i rządów prawa, i dostało się
w ręce państw islamskich, które są lojalne ciasnemu, średniowiecznemu światopoglądowi,
definiowanemu wyłącznie w kategoriach obowiązku człowieka wobec Allaha, jak
też ich popleczników, państw uważających, że w ich przyszłym ekonomicznym
i politycznym interesie leży sojusz z państwami islamskimi. |
Zazdrość - Daniel Zbytek (02-04-2008) |
Zazdrość przeciętnego Polaka wobec poniewieranych, wyrzucanych w 1968 roku z Polski Żydów świadczy, że nie szanujemy własnego kraju, gardzimy krajem, sobą i innymi Polakami. Chcemy żyć gdzieś indziej. Tutaj, u siebie, możemy tylko okazać swoje najbardziej prymitywne instynkty i pozwolić, aby rządzili nami najgłupsi spośród nas. Prawdziwy, godny świat położony jest poza granicami Polski. Tam tworzyli Skłodowska i Korzeniowski, tam w ostatnich latach wyjechało dwa miliony młodych Polaków. Tam założyli rodziny, wysłali swoje dzieci do szkół. |
Legion Chrystusa - Radosław S. Czarnecki (01-04-2008) |
Adepci tej tajemniczej organizacji są młodzi, atletyczni
- uśmiechnięci, pewni siebie na wzór liberalnych yuppie. Budują Kościół jutra i pojutrza,
międzykontynentalny, elitarny w treści i populistyczno-przyjazny społecznie w
formie, zawsze bezwzględnie posłuszni papieżowi (kłania się dewiza św.
I.Loyoli, który o jezuitach mówił, że są laską w ręku przełożonego),
czołobitnie oddani Maryi-Dziewicy, zaangażowani bez reszty w obronę i
krzewienie jedynych, katolickich prawd oraz realizację intencji Jana Pawła II
w przedmiocie nowej ewangelizacji. |
Racjonalizacja, odczarowywanie świata, a problem legitymizacji władzy - Marcin Punpur (01-04-2008) |
Dopiero dzięki kapitalizmowi racjonalność upowszechniła się
na tyle, by zyskać miano uniwersalnej zasady porządkującej byt społeczny. Wiązało
się to nie tylko z dość ograniczonym zasięgiem oddziaływania samej nauki,
ale wynikało przede wszystkim z istoty kapitalizmu. Zgodnie bowiem z logiką
systemu kapitalistycznego zysk - cel działalności przedsiębiorstwa - zależy
przede wszystkim od racjonalnej organizacji pracy. To jednak nie wszystko.
Nie mniejsze znaczenie miało także pojawienie się stabilnych struktur prawa i
administracji. Dzięki nim świat stał się bardziej przewidywalny. |
Fitna: ocalić Europę - Ilona Vijn-Boska (31-03-2008) |
Szesnastominutowy film 'Fitna' holenderskiego polityka Geerta Wildersa, który ukazał się na internecie w ostatni czwartek wieczorem, wzbudził dyskusje w wielu krajach. Już trzy godziny po jego ukazaniu się w internecie obejrzało go ponad 3 mln ludzi. Jednakże ze względu na groźby pod adresem pracowników tej strony usunięto go już w piątek wieczorem. W sobotę afgański rząd zażądał całkowitego zakazu projekcji tego filmu. Według niego 'Fitna' obraża wielkiego proroka Mohammeda. Wilders w ankiecie przeprowadzonej przez radio holenderskie NOS obwołany został politykiem roku 2007. |
Zamgleni - Mariusz Agnosiewicz (31-03-2008) |
Na nasze ekrany wchodzi jeden z najbardziej antyreligijnych filmów jakie widziałem - wybitnie zrealizowana "Mgła" Franka Darabonta nakręcona na podstawie opowiadania Stephena Kinga. Horror uderzający w samo serce religii, mimo tego nie widać pod kinami protestów moherowego aktywu jak choćby kiedy pokazywano film o księdzu-homoseksualiście... "Mgła" w początkowej scenie nawiązuje bezpośrednio do "Labiryntu Fauna", który pokazał umysł dziecka przytłoczonego okrucieństwem wojny, uciekającego w świat baśniowy. "Mgła" też pokazuje ucieczkę. Tyle że nie dziecka, lecz dorosłych. Z tej ucieczki nie rodzi się baśń, lecz religia... |
O psychobiznesie, tolerancji i odpowiedzialności - Tomasz Witkowski, Paweł Fortuna (30-03-2008) |
O szansach poszczególnych pseudoterapii na przetrwanie i dopisanie ich do szacownych list decyduje milcząca lub czynna akceptacja świata akademickiego, a także zainteresowanie nimi dyplomowanych psychologów, mimo że wiele z nich bliższych jest szarlatanerii niż nauce. Kiedy terapia otrzyma takie wsparcie i wejdzie "do obiegu", kwestią czasu pozostaje już tylko, jak wielu pełnych nadziei pacjentów uwiedzie. W naszej opinii obojętność przedstawicieli psychologii naukowej w Polsce w stosunku do psychobiznesu stwarza mu wręcz idealne warunki do rozwoju, również na wyższych uczelniach lub pod naukowymi szyldami. Popularyzacja psychologii już dzisiaj zdominowana jest przez przedstawicieli nurtów pseudonaukowych, o czym świadczy analiza treści popularnych czasopism i będzie nadal przez nich zawłaszczana. |
Koncepcja prawdy subiektywnej i egzystencjalnej w filozofii Kierkegaarda - Konrad Szocik (30-03-2008) |
Ze względu na przyjmowaną definicję prawdy, Kierkegaard wyróżniał dwa typy kościołów: kościół "wojujący" (nowotestamentowy), oraz "triumfujący" (współczesny), uznając za prawdziwy jedynie pierwszy z nich. Tylko kościół wojujący pojmuje prawdę jako życie i drogę, natomiast Chrystus stanowi dla niego Najwyższy Wzorzec i Miarę Absolutną postępowania. Natomiast kościół triumfujący zadowala się rozumieniem prawdy jedynie jako rezultatem, gotowym wynikiem, jako poznaniem, a Chrystus jest dla niego postacią historyczną. Medytacje prowadzone nad jego życiem i admirowanie jego niezwykłych czynów kościół triumfujący uczynił źródłem swoich dochodów. |
Licheńska bazylika i kapliczki św. Cosia - Andrzej Koraszewski (30-03-2008) |
Czy rzeczywiście współczesne cywilizacje zorganizowane są przez wyznawców różnych świętych ksiąg? Czy konflikt cywilizacji to spory o to, która konfabulacja przodków była lepsza i bardziej święta? Czy musimy się opowiadać za Biblią, Torą lub Koranem? Zdaniem Michela Onfraya alternatywą jest ateizm i społeczeństwo świeckie, w którym religie zastąpi archeologia religijna, wiedza o historii religii i jej psychologicznych podstawach. |
Kłamstwo dla Jezusa? - Richard Dawkins (30-03-2008) |
Moim zdaniem są dwie przyczyny, dla których powinniśmy poważnie traktować darwinowski dobór naturalny. Po pierwsze, jest to najważniejszy element wyjaśnienia naszego istnienia oraz istnienia wszelkiego życia. Po drugie, dobór naturalny jest dobrą lekcją, jak NIE organizować społeczeństwa. Jak często już powtarzałem, jako naukowiec jestem gorącym darwinistą. Ale jako obywatel i człowiek pragnę budować społeczeństwo, które jest tak nie-darwinowskie, jak tylko potrafimy. Pochwalam opiekę nad biednymi (bardzo nie-darwinowskie). Pochwalam powszechną opiekę zdrowotną (bardzo nie-darwinowskie). Mówienie "powinno być", dlatego, że "jest" w naturze, to jeden z klasycznych błędów filozoficznych. |
Proste kłamstwo u podstaw filmu Expelled - PZ Myers (30-03-2008) |
Spójrzmy na najgorsze tragedie XX wieku, ten okres, w którym
newtoniści dostali amoku. Już od ponad stu lat wynosimy ludzi wysoko w
powietrze i całkiem często spadali w dół.
Ilu zginęło z powodu tyranii grawitacji Newtona, która dostała się w łapy
materialistycznych naukowców bez sumienia? Spójrzmy na przykład na Hitlera.
Był żarliwym newtonistą i skierował Wehrmacht do złych celów, budując
maszyny, które użyły okrutnej geometrii Newtona do zniszczenia Europy. |
O modlitwie wstawienniczej - Gil Gaudia (30-03-2008) |
Duke University ma długą historię zainteresowania tajemnymi praktykami - od działalności J.B. Rhine'a już w 1927 roku. Rhine interesował się spirytualizmem, życiem pozagrobowym, telepatią i jasnowidztwem, on dostarczał "uzasadnień" i materiałów prestidigitatorom, parapsychikom i artystom estradowym takim jak Uri Geller (słynny ze zginania łyżek), utrzymując równocześnie, że wspiera nową dziedzinę nauki, którą nazwał "parapsychologią". Został oskarżony o oszukańcze manipulowanie danymi. Jego dziedzictwo wpłynęło niewątpliwie na badania modlitw wstawienniczych znanych obecnie jako MANTRA I i MANTRA II, prowadzonych przez Duke University |
Krótka refleksja powielkanocna - Stanisław Hałewer (25-03-2008) |
Wielki Czwartek poświęciłem na zrobienie kartki świątecznej. Skopiowałem fotos z Pasji Gibsona, przedstawiający okrutnie skatowanego Jezusa, całego zalanego krwią i resztką sił dźwigającego krzyż. Na kartce umieściłem napis: "Wesołych, pogodnych i beztroskich Świąt Wielkanocnych życzy Stanisław". Kartkę tę, jako załącznik do emailu, rozesłałem znajomym. Usłyszałem o: szarganiu świętości, naigrywaniu się z..., braku szacunku do... Dla wszystkich było oczywiste, że obiektem kpiny był dla mnie ten nieszczęśnik ze zdjęcia. Nikomu nie przyszło do głowy, że kpię z ich jajeczek, szyneczek i mazurków spożywanych w gronie rodziny, obowiązkowo po rezurekcji. |
Mistycy o mechanice kwantowej - (23-03-2008) |
Ironia tego filmu polega na tym,
że twórcy mówią nam, iż mechanika kwantowa jest strasznie tajemnicza i
nie można jej wytłumaczyć - a potem
właśnie ją tłumaczą. Przypomina się słynny cytat Richarda Feynmana:
"Jeśli sądzisz, że rozumiesz mechanikę
kwantową, to nie rozumiesz mechaniki kwantowej". Ci filmowcy sądzą, że
rozumieją mechanikę kwantową. Nie rozumieją jej, ale to nie powstrzymuje ich od
zrobienia filmu, w którym ją wyjaśniają. Ale tu pojawia się wyjaśnienie
typu "świadomość jako zapchajdziura": nie umiemy tego wyjaśnić - więc
to musi być świadomość. |
Zmartwychwstanie a społeczny dowód słuszności - Iszbin (23-03-2008) |
Nie można zaprzeczyć, że pierwsi uczniowie Jezusa wierzyli w zmartwychwstanie. Zatem należy w nie wierzyć, bo... wierzyli w nie pierwsi uczniowie (świadkowie wydarzeń). Wróćmy jednak do naszych teorii i przenieśmy się na chwilę w wyobraźni do momentu, gdy Jezus zostaje aresztowany, a potem zabity. Pomyślmy co czuli uczniowie: Klapa, rozczarowanie, złość, że zostali oszukani. Pisząc wprost - wyszli na przygłupów, którzy dali się uwieźć fałszywemu mesjaszowi. Co począć? |
Burza w talerzu owsianki: genetyczna modyfikacja żywności - James D. Watson (22-03-2008) |
W jednej filiżance kawy znajduje się więcej substancji rakotwórczych niż w pozostałościach pestycydów, które konsumujemy w żywności przez cały rok. I jest tam też kolejny tysiąc innych związków, które dopiero należy zbadać. Ilustruje to nasze podwójne standardy: jeśli coś jest sztuczne, szalejemy z niepokoju, jeśli naturalne - po prostu ignorujemy zagrożenie. Czystym absurdem byłoby pozbawianie się korzyści płynących z genetycznej modyfikacji żywności za sprawą demonizacji związanych z tym zagrożeń. Co więcej, przy tak wielkim zapotrzebowaniu w krajach rozwijających się byłoby po prostu zbrodnią, gdybyśmy dali się przekonać irracjonalnym przesądom |
Wielkie wyzwanie tantry - (21-03-2008) |
India TV, jeden z głównych kanałów
telewizyjnych o krajowym zasięgu, zaprosiła Sanala Edamaruku na dyskusję pod
tytułem "Moce tantryczne a nauka". Drugą stronę reprezentował Pandit
Surinder Sharma, który jest powszechnie znany ze swoich programów
telewizyjnych i twierdzi że jest
tantrykiem czołowych polityków. Podczas dyskusji tantryk pokazał małą ludzką
figurkę ulepioną z ciasta pszenicznego, założył wokół jej szyi nić i
zacisnął ją. Oznajmił, że może w trzy minuty zabić każdego człowieka używając
czarnej magii. Sanal wyzwał go, by spróbował i zabił jego. |
Dwa łyki semantyki. O poronieniu i martwym zgonie - Milena Procko (21-03-2008) |
Rozporządzenie określa, że do 22 tygodnia ciąży mówimy o poronieniu, a po 22 tygodniu z urodzeniem martwego dziecka. Tymczasem, prawdopodobnie na skutek ogromnej presji społecznej wywieranej na lekarzy, będącej konsekwencją społecznej nauki kościoła rzymsko katolickiego w Polsce dochodzi do szkodliwej nadinterpretacji tych pojęć. Kobieta, która bardzo histeryzuje po poronieniu, otrzymuje dokument o nazwie "pisemne zgłoszenie urodzenia dziecka", bez względu na to, w którym tygodniu nastąpiło poronienie. Natomiast kobieta, która godzi się ze swoim smutnym losem, nie wszczyna awantur, nie powołuje na "wartości chrześcijańskie" otrzymuje "kartę informacyjną z leczenia szpitalnego" |
Krytyka instytucji kościoła i relacji kościół-państwo w filozofii Kierkegaarda - Konrad Szocik (21-03-2008) |
W odniesieniu do tego, co dziś funkcjonuje jako chrześcijaństwo Kierkegaard używał bardzo mocnych słów, nazywał je m.in. "chrześcijańskim przypadkiem kryminalnym", "zabawą w chrześcijaństwo" czy "robieniem z Boga głupca", a duchownych określał mianem "ludożerców", "złodziei", "kupców". Wymóg cierpienia i pogardy znoszonych w imię wiary i głoszenia prawdy, został zastąpiony przez cywilno-kościelne formalności, jak uczestniczenie wraz z całą gminą wierzących w niedzielnych nabożeństwach. Zdaniem filozofa chrześcijaństwo należy albo przyjąć w jego pierwotnej postaci, zegzystencjalizowac i zsubiektywizować, albo odrzucić, jako ciężkie i sprzeczne z hedonistycznie ukierunkowaną naturą człowieka. |
Kultura masowa, a człowiek jednowymiarowy - Marcin Punpur (21-03-2008) |
Radykalna krytyka kultury masowej pojawia się już w
Dialektyce Oświecenia. Jej autorzy stwierdzają, że współczesna
kultura masowa tworzy zwarty i ujednolicony system, w którym standaryzacji
podlegają nie tylko same produkty, ale także potrzeby odbiorców. System ten,
z postępującą "heroizacją przeciętności" oraz "kultem tandety"
pozbawia ludzi wyobraźni i zdolności krytycznych, w wyniku czego stają się
oni biernymi konsumentami. |
GMO: szansa czy zagrożenie? - Tadeusz Szymańczak (21-03-2008) |
Chyba po raz pierwszy doszło do publicznej dyskusji przeciwników i zwolenników
GMO na tak dużą skalę. 5 marca 2008r. w Sejmie przeciwnicy GMO, czyli Klub
Parlamentarny "Prawo i Sprawiedliwość", Unia na Rzecz Narodów, Koalicja
"Polska wolna od GMO", Solidarność Rolników Indywidualnych,
Stowarzyszenie na Rzecz Zrównoważonego Rozwoju Polski, Stowarzyszenie "
Przyroda Ojczysta" spotkali się i z tak poważnego tematu zrobili debatę
polityczną. Stanowisko końcowe było przygotowane na długo
przed tą konferencją. |
Przyjaźń wiary z niewiarą - Andrzej Koraszewski (18-03-2008) |
W nocy z 11 na 12 marca zmarł w Londynie Antoni
Pospieszalski. Przez ponad ćwierć wieku łączyła nas bliska przyjaźń. Jak
sam pisał: "Tym co nas łączy jest wspólne zainteresowanie 'wiary i
niewiary', co również nas odróżnia od bodaj większości ludzi, których
te sprawy nie interesują. Ująłem
to sformułowanie naszego głównego tematu w cudzysłów, gdyż jest ono poniekąd
sztuczne, bo wyznawcy jednego i drugiego są wierzący, tylko wierzący w różne
rzeczy. Tak zwani wierzący w Boga, traktują pojęcie Boga jako klamrę najwyższych
ludzkich wartości, natomiast tak zwani niewierzący, w każdym razie ci, którzy
świadomie tak się określają, wierzą przeważnie w te same wartości, z tym,
że negują potrzebę istnienia tej klamry." |
Gina Khan o przełamaniu milczenia - Ophelia Benson (18-03-2008) |
Jedynym sposobem na
prawdziwe zrozumienie wroga i tego, co znaczy dżihad, jest zrozumienie
historycznych korzeni dżihadu splecionych z historią kobiet muzułmańskich i
ich walką o emancypację. Chwilowo
jestem jednoosobową grupą kobiecą, ale dzieją się różne rzeczy, nad którymi
pracuję i spodziewam się nawiązania ściślejszych kontaktów z ludźmi i
organizacjami o podobnych poglądach. Któregoś dnia mam nadzieję na wyzwanie tych islamistów
twarzą w twarz. Prawdziwe zderzenie jest między nowoczesnymi muzułmanami XXI
wieku, żyjącymi w teraźniejszości, a zacofanymi muzułmanami z mentalnością
z VII stulecia. |
Polityka a kalkulacja ryzyka - Dan Gardner (18-03-2008) |
Mamy
tendencję do mówienia o bezpieczeństwie jako absolucie: rzeczy albo są, albo
nie są bezpieczne. W rzeczywistości całkowite bezpieczeństwo jest niemal niemożliwe,
nie możemy więc wybierać między "bezpiecznym" i "niebezpiecznym". Możemy
tylko wybierać, na jakie ryzyko chcemy się narazić i ile ryzyka jesteśmy w
stanie zaakceptować. Jesteśmy miedzy młotem i kowadłem. Jak podejmować
decyzje? Oczywiście musimy ocenić i porównać
ryzyko. |
Zmartwychwstać po amerykańsku - Tomasz Kąkol (18-03-2008) |
Wyobraźmy sobie Łazarza, którego
ciało rozkłada się w grobie. Jeżeli Bóg cudownie odwróci procesy rozkładu,
ożywi ciało i poczyni parę podobnych "poprawek" (np. usunie chorobę będącą
przyczyną śmierci), to powstały żywy i zdrowy Łazarz znowu za jakiś czas
umrze. Załóżmy jednak, że Łazarz zupełnie się rozłożył "na proch i
pył", by tak rzec. Jeżeli teraz Bóg w cudowny sposób z cząsteczek
rozsianych w świecie zsyntetyzuje na powrót zdrowego Łazarza, czy można
powiedzieć, że ciało po zmartwychwstaniu jest tym samym ciałem, co ciało przed śmiercią? |
Przyszłość energetyki - nie chcemy się uczyć - Artur Chludziński (18-03-2008) |
Współczesne elektrownie atomowe są bezpieczne - posiadają 4 niezależne systemy zabezpieczeń, do których zniszczenia potrzebny byłby nalot bombowy z czterech kierunków, a sama kopuła nad reaktorem jądrowym jest w stanie wytrzymać uderzenie samolotu.
Zapotrzebowanie surowcowe nowoczesnych elektrowni jądrowych również nie jest duże - wystarczy jedna ciężarówka uranu rocznie.
Jest to więc energia znacznie tańsza od produkowanej obecnie i, wbrew pozorom i uprzedzeniom, czysta. |
Piekło - egzotermiczne czy endotermiczne? - nieznany (17-03-2008) |
Przede wszystkim musimy wiedzieć, jak
masa piekła zmienia się w czasie. Musimy więc znać tempo przybywania dusz do
piekła i tempo opuszczania piekła. Sądzę, że możemy bezpiecznie założyć,
iż dusza, która raz znajdzie się w piekle, nigdy go nie opuści. Tak więc żadne
dusze nie opuszczają piekła. Jeśli zaś chodzi o liczbę dusz wchodzących do
piekła, to ponieważ istnieje więcej niż jedna religia i ponieważ
ludzie nie należą do więcej niż jednej religii, a niewierni idą do piekła,
możemy przewidzieć, że wszyscy ludzie i wszystkie dusze idą do piekła. |
Nauka Biblii i praktyki religijne - Mark Twain (17-03-2008) |
Zaczęliśmy budzić się przeciwko niewolnictwu. Nie było miejsca w kraju, gdzie nie można było znaleźć małych, pączkujących oznak litości dla niewolnika. Żadnego miejsca w całym kraju poza jednym - amboną. W końcu się poddała; zawsze to robi. Walczyła zajadle i uparcie, a potem zrobiła to, co robi zawsze, dołączyła do procesji - na samym końcu. Przez wiele wieków istniały czarownice. Biblia nakazywała, by nie pozwolić im żyć. Dlatego Kościół, wykonując swoje obowiązki w leniwy i gnuśny sposób przez osiemset lat, w końcu zebrał swoje stryczki, narzędzia do miażdżenia palców oraz chętnych podżegaczy i na poważnie zabrał się za świętą pracę |
Relacja o nagrodzie Templetona - Rafal Urbanelis (17-03-2008) |
Nagroda Templetona jest
przyznawana ludziom, którzy zdaniem dziewięcioosobowego Jury, szczególnie zasłużyli
się w budowaniu mostów pomiędzy nauką a religią. Fundacja Templetona
kompromitowała się już wiele razy w historii: jej laureaci raz próbowali
udowodnić korelację między zdrowiem pacjentów i modlitwą za nich (niestety
okazało się, że korelacja istnieje ale ujemna), innym razem próbowali obalić
teorię Darwina. Ostatnio Fundacja promuje intensywnie "Teorię Inteligentnego
Projektu" wzbudzającą uśmiechy politowania wśród fizyków i biologów. |
Świeckie państwo to niezbędny warunek wolności i równouprawnienia - Maria Hagberg (13-03-2008) |
Przez ostatnie sto lat historia Szwecji charakteryzowała się silnym dążeniem do wzmocnienia pozycji kobiet w społeczeństwie. Warunkiem tego trendu było przeciwdziałanie wpływom religijnego wartościowania w prawodawstwie i zmniejszanie wpływu kościoła na życie publiczne. Dzięki temu kobiety otrzymały prawo do wykształcenia i pracy zawodowej, prawo do własnego ciała. Dziś ogromnym niepokojem napawa fakt, że rzecznicy wielkich religii podejmują zakrojone na szeroką skalę działania na rzecz ponownego wzmocnienia roli religii w społeczeństwie, włącznie z zwiększeniem ich wpływu na prawodawstwo. |
Jesus Camp: A Children's Boot Camp for the Culture Wars - Bernard Katz (30-03-2008) |
"Extreme liberals who look at this should be quaking in their boots," declares Pastor Becky Fischer with jovial satisfaction in the riveting documentary "Jesus Camp." Ms. Fischer, an evangelical Christian, helps run Kids on Fire, a summer camp in Devils Lake, N.D., that grooms children to be soldiers in "God's army." A mountainous woman of indefatigable good cheer, Ms. Fischer makes no bones about her expectation that the growing evangelical movement in the United States will one day end the constitutional ban separating church and state. And as the movie explores her highly effective methods of mobilizing God's army, that expectation seems reasonable. |
/^~- Baza intelektualna polskich racjonalistów -~^\ {- www.racjonalista.pl * www.therationalist.eu.org -} [ info@racjonalista.pl webmaster@racjonalista.pl ] \_.= European forum for reason and rationality =._/ |